Tak zwężą Bartóka. Społecznicy: pasy rowerowe kończą się parkingiem

Zwężą ul. Bartóka
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl

Ursynów szykuje zwężenie kolejnej ulicy. O ile sam pomysł nie budzi kontrowersji, to projekt już tak. Mieszkańcy twierdzą, że będzie niebezpiecznie dla rowerzystów.

Najpierw Cynamonowa, później Dereniowa, a teraz czas na Bartóka. Jeszcze w tym roku dzielnica rozpocznie realizację kolejnego projektu z budżetu partycypacyjnego. Jezdnia zostanie zwężona do 3-metrowego pasa w każdą stronę, po środku powstaną szerokie azyle, szykują się też zmiany w parkowaniu.

Według autora projektu, ma być bezpieczniej. Projekt jest już gotowy.

Jakie zmiany?

Po obu stronach ul. Bartóka powstaną pasy rowerowe o szerokości 1,5 metra. Wyjątkiem będą miejsca, gdzie są zatoki parkingowe. Tam na pas dla aut będą kierować rowerzystów specjalne "sierżanty". To wskazówki z wizerunkiem roweru, dzięki którym wiemy w jakim kierunku jechać.

Zmieni się sytuacja kierowców, którzy zostawiają samochody od strony al. KEN, bo będą tam nowe zasady parkowania. Drogowcy zaproponowali przesunięcie przejścia dla pieszych ulokowanego obok bloku przy Symfonii kilkadziesiąt metrów dalej. Teraz zebra będzie bliżej al. KEN. Z kolei przed przejściem powstanie zatoka parkingowa na 5 aut, po drugiej stronie ulicy kilka miejsc zniknie.

Zniknie w ten sposób kilkanaście miejsc parkingowych.

Projekt zwężenia Bartóka
Projekt zwężenia Bartóka
Źródło: urząd dzielnicy

ZOBACZ PROJEKT W ORYGINALNEJ WERSJI

Pasy się urywają

Samo zwężenie nie budzi kontrowersji, ponieważ ul. Bartóka nie należy do większych arterii Ursynowa. Pojawiają się jednak głosy, że na ulicy - już po zmianach - będzie dochodziło do niebezpiecznych zdarzeń.

"Oglądając projekt zwężenia ul. Bartóka, można zauważyć, że co pewien czas pasy rowerowe zaczynają się i po chwili urywają. Jest to spowodowane faktem, że tam, gdzie są skośne miejsca parkingowe, nie powinno być pasów rowerowych" - czytamy na stronie stowarzyszenia społeczników "Projekt Ursynów".

Precyzując, pas rowerowy kończy się parkingiem, a rowerzysta kierowany jest na pas dla aut.

"Jest to o tyle niebezpieczne, że kierowcy wyjeżdżający ze skośnych miejsc parkingowych mogą podczas takiego manewru nie zauważyć jadącego jezdnią rowerzysty, zwłaszcza jeśli będzie ciemno. Lampka rowerowa rzuca znacznie mniejszy blask, niż reflektory samochodu" - tłumaczą.

W czwartek 15 grudnia o 19.00 w Domu Kultury Stokłosy przy ul. Lachmana 5 odbędzie się spotkanie w sprawie zmian na Bartóka.

Zmiany na ul. Bartóka

Kilka miesięcy temu pisaliśmy o spotkaniu w sprawie zwężenie ul. Stryjeńskich:

Spotkanie mieszkańców ws. Stryjeńskich

kz/mś

Czytaj także: