Ruszył remont Miodowej. Taka będzie po zakończeniu

Przejazd ulicą Miodową
Źródło: Lech Marcinczak/ tvnwarszawa.pl

Nowa nawierzchnia z bloczków granitowych, płyty na chodnikach, latarnie w typie "pastorał warszawski" i kamienne progi zwalniające - tak ma wyglądać przebudowana Miodowa. Właśnie rozpoczęły się pierwsze prace, mają potrwać 10 miesięcy i kosztować 20 mln zł.

- To nie jest zwykły remont, jakich bardzo wiele rokrocznie. To remont wyjątkowy, ponieważ kontynuujemy w zasadzie przebudowę Krakowskiego Przedmieścia - powiedziała wiceprezydent stolicy Renata Kaznowska na poniedziałkowym briefingu.

"Perełka Traktu Królewskiego"

Kaznowska podkreśliła, że plany remontu Miodowej zostały poddane konsultacjom społecznym. - Nie wiem, czy wszyscy będą zadowoleni, ale zawsze staramy się, żeby tych zadowolonych było więcej, niż tych niezadowolonych. Jestem przekonana, że Miodowa stanie się perełką wśród ulic Traktu Królewskiego - powiedziała.

Wiceprezydent przyznała też, że Miodowa bardzo "odstawała" od standardu, który został narzucony przez Krakowskie Przedmieście oraz przez kompleksową modernizację nawierzchni na Starym Mieście. Kaznowska powiedziała, że w ramach remontu, na Miodowej pojawi się nowa nawierzchnia "tożsama" z tą, którą jest na Krakowskim Przedmieściu, a więc płyty granitowe na chodnikach, bloki granitowe na jezdni.

Tak ma wyglądać Miodowa po remoncie

Ścieżki rowerowe, uspokojenie ruchu

Na Miodowej mają się też pojawić udogodnienia dla osób niepełnosprawnych, nowe oświetlenie w postaci 35 pastorałów warszawskich oraz na nowo wytyczone ścieżki rowerowe. Ruch na ulicy ma być spowolniony przez kamienne, wyspowe progi zwalniające.

Dyrektor Zarządu Dróg Miejskich Łukasz Puchalski zaznaczył, że progi nie wpłyną na ruch autobusów, ponieważ będą one węższe niż rozstaw kół pojazdów komunikacji miejskiej.

Ponadto przebudowane zostaną skrzyżowania z ulicami: Senatorską, Długą i Świętojerską. Zmiany obejmą również sygnalizację świetlną. Zlikwidowana zostanie sygnalizacja na skrzyżowaniu Miodowej i Kapitulnej.

10 miesięcy prac

Puchalski powiedział, że prace na Miodowej trwać będą przez około 10 miesięcy. Pierwsze już się zaczęły od wymiany chodnika od strony Pomnika Powstania Warszawskiego. W przyszłym roku - dodał - prace będą odbywać się już na samej jezdni i konieczne będą wyłączenia z ruchu. - Liczymy na wyrozumiałość kierowców - przyznał Puchalski.

Dodał, że nikogo chyba nie trzeba przekonywać o konieczności przeprowadzenia remontu Miodowej. - Jak się jedzie rowerem przerzutki same się przerzucają. Jak się jedzie samochodem, trzeba naprawdę w zapiętych pasach jechać. Żartowałem, że to jedyna ulica w Warszawie z kamienia, w której dziury uzupełnione są asfaltem - powiedział Puchalski.

Jak poinformował, koszt przebudowy Miodowej to nieco ponad 20 mln zł. Wykonawcą prac jest firma Strabag.

Organizacja ruchu po remoncie Miodowej

PAP/kw

Czytaj także: