Policyjny pościg na Ochocie. Kilka aut uszkodzonych, trwa obława

"Trwają poszukiwania mężczyzn"
Źródło: TVN24
Policyjny pościg na Grójeckiej. Kierowca mitsubishi porzucił auto przy placu Zawiszy. Wcześniej zdążył uszkodzić kilka aut.

Do zdarzenia doszło przed godziną 13.

- Policjanci zwrócili uwagę na dwóch mężczyzn w zaparkowanym przy Grójeckiej mitsubishi. Gdy funkcjonariusze podeszli do auta, kierowca gwałtownie ruszył i zaczął uciekać w stronę placu Zawiszy. W trakcie pościgu uszkodził kilka aut – informuje podkomisarz Edyta Wisowska z komendy rejonowej.

Jak dodaje, w pewnym momencie kierowca mitsubishi zatrzymał auto. Wraz z pasażerem wyszli z pojazdu i uciekli.

"Trwają poszukiwania"

Na miejsce pojechał reporter tvnwarszawa.pl. Z jego informacji wynika, że pościg rozpoczął się na parkingu przy ulicy Dalekiej. - Kierowca uszkodził auta podczas wyjazdu z tego terenu, w tym między innymi nieoznakowany radiowóz marki Kia. Wygląda na to, że zatrzymał się przy placu Zawiszy ze względu na uszkodzone przednie koła - zaznacza Tomasz Zieliński, reporter tvnwarszawa.pl.

Policja zabezpieczyła mitsubishi. - Nikt nie został ranny, trwają poszukiwania mężczyzn. Ustalamy przyczyny ucieczki - zapewnia Wisowska.

ran/b

Policyjny pościg na Ochocie

Czytaj także: