Drogowcy oddali do użytku kolejny fragment trasy S8. Od piątkowego wieczoru kierowcy mogą skorzystać z 13 kilometrów drogi ekspresowej w okolicy Nadarzyna.
Chodzi o odcinek między węzłami Paszków a granicą gminy Żabia Wola (na wysokości miejscowości Przeszkoda). Auta mogą poruszać się już obiema jezdniami trasy głównej. Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad zastrzega, że wprowadzona w tym miejscu organizacja ruchu jest tymczasowa.
Dwa odcinki trasy
Na nowo otwartej trasie będą funkcjonowały dwa węzły - Siestrzeń i Młochów. Natomiast na węźle Nadarzyn kierowcy jadący od strony Wrocławia będą mogli skorzystać jedynie ze zjazdu w kierunku Wólki Kosowskiej.
Kierowcy będą mieli do dyspozycji obie jezdnie wchodzące w skład odcinka Przeszkoda - Paszków (11,6 km) budowanego przez firmę Intercor. Na części trasy Radziejowice - Paszków obie jezdnie będą dostępne na długości około półtora kilometra. Na pozostałym fragmencie (8,4 km) ruch będzie odbywał się jedną jezdnią. Na drugiej trwają jeszcze prace związane z układaniem nawierzchni. Jeśli w najbliższym czasie będą sprzyjające warunki atmosferyczne, wykonawca - firma Strabag - zamierza oddać tę część drogi do użytku jeszcze przed końcem roku.
Wykonawcy mają czas do wakacji
Wzdłuż oddanej do użytku drogi będą jeszcze toczyły się roboty. Drogowcy muszą położyć chodniki i zbudować ścieżki rowerowe, drogi lokalne i zjazdy do nieruchomości. Do obowiązków wykonawców będzie też należało zadbanie o zieleń wzdłuż trasy.
Firma Strabag ma czas na dokończenie odcinka Radziejowice - Przeszkoda (9,9 km) do lipca przyszłego roku. Za wykonanie zadania zainkasuje 306,9 mln złotych. Z kolei termin na ukończenie trasy między Przeszkodą a Paszkowem minie w sierpniu 2019 roku. W umowie z firmą Intercor był on początkowo określony jako wcześniejszy, plany pokrzyżowało jednak odkrycie cmentarza na terenie budowy w Nadarzynie. Prace archeologiczne opóźniły inwestycję o siedem miesięcy. Wykonawca otrzyma za wykonanie zadania 436,65 mln zł.
kk/mś