Młode piłkarki klubu z Wyszkowa zginęły w wypadku

Zginęły trzy młode kobiety
Źródło: Mazowiecka Policja
"Miały dopiero po 20 lat. Zaczęły pracę i studia" - pisze policja o kobietach, które zginęły w poniedziałek w wypadku pod Wyszkowem. Auto, którym jechały dwie piłkarki i sympatyczka klubu UKS Loczki Wyszków, uderzyło w drzewo. - Nie mamy żadnego bezpośredniego świadka wypadku - poinformowała nas w środę Marta Gierlicka z wyszkowskiej komendy.

"W tragicznym wypadku samochodowym zginęły trzy młode dziewczyny, związane z naszym klubem od zawsze" – poinformował wczoraj na Facebooku klub. W poście pojawiły się też zdjęcia, ostatnie z niedzielnego meczu, oraz pamiątkowe z wyjazdowych spotkań.

Tragiczny wypadek

Jak podaje policja, do tragicznego wypadku doszło po godzinie 17 w poniedziałek w powiecie wyszkowskim, na drodze powiatowej z Porządzia do Białegobłota.

- Służby poinformował mężczyzna, który nadjechał w miejsce wypadku, już po zdarzeniu - mówi Marta Gierlicka, oficer prasowa policji w Wyszkowie.

"Wstępnie ustalono, że 20-latka siedząca za kierownicą toyoty na prostym odcinku drogi zjechała na przeciwny pas ruchu, a następnie na pobocze, gdzie uderzyła w drzewo" – ustaliła policja w Wyszkowie.

W samochodzie oprócz kierującej były jeszcze dwie koleżanki. "Niestety, wszystkie kobiety zginęły. Miały dopiero po 20 lat. Zaczęły pracę i studia. Miały też najbliższe im osoby, rodziny, przyjaciół i znajomych" – czytamy w komunikacie policji.

kz//ec

Czytaj także: