Pędził blisko 130 km/h w terenie zabudowanym. Policjantom tłumaczył, że spieszy się na mecz

Pędził blisko 130 km/h. Policjantom tłumaczył, że spieszy się na mecz
Pędził blisko 130 km/h. Policjantom tłumaczył, że spieszy się na mecz
Źródło: KPP w Piasecznie

Policjanci z Piaseczna zatrzymali 32-letniego kierowcę, który w obszarze zabudowanym przekroczył dozwoloną prędkość o 77 kilometrów na godzinę. "Tak bardzo spieszył się na mecz, że nie zauważył nawet policyjnego patrolu. 32-latek stracił prawo jazdy i zapłaci mandat w wysokości 2500 złotych" - przekazała aspirant Magdalena Gąsowska z piaseczyńskiej policji.

Jak opisała policjantka, 32-latek jest "przykładem nagannego zachowania i brawurowej jazdy". Mężczyzna jechał przez miejscowość Łoś w obszarze zabudowanym, gdzie obowiązuje ograniczenie prędkości do 50 kilometrów na godzinę.

"Pędził blisko 130 kilometrów na godzinę. Pośpiech - jak się okazało na mecz - był tak ogromny, że kierujący nie zauważył nawet oznakowanego policyjnego patrolu. Funkcjonariusze zmierzyli prędkość odjazdową, a na nierozsądnego 32-latka nałożyli mandat w wysokości 2500 złotych, 15 punktów karnych oraz zatrzymali mu uprawnienia do kierowania pojazdami na trzy miesiące" - wskazała.

I zaapelowała do kierowców: Pamiętajmy, że każdy z nas swoim zachowaniem ma wpływ na poziom bezpieczeństwa na naszych drogach. Droga hamowania zwiększa się wraz z prędkością. Za kierownicą pojazdu nie zapominajmy o dużej dawce zdrowego rozsądku.

Czytaj także: Konfiskata auta za jazdę po pijanemu. Jest decyzja prezydenta w sprawie ustawy

kierowca

kierowca
Konfiskata samochodu za jazdę pod wpływem. Kierowca rajdowy o przepisach
Źródło: TVN24
Czytaj także: