Tir zahaczył o bramownicę i przewrócił się. Przez kilka godzin trasa S7 była zablokowana

Utrudnienia na S7 po zderzeniu tira z bramownicą
Ciężarówka przewróciła się na S7
Źródło: TVN24
Kolizja w miejscowości Kopana w powiecie piaseczyńskim. Droga w kierunku Radomia była zablokowana przez kilka godzin po tym, jak przewróciła się ciężarówka przewożąca napoje.

Jak poinformował Punkt Informacji Drogowej Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, do zdarzenia doszło kilkanaście minut po godzinie 5 rano. Na jezdni w kierunku Radomia przewróciła się ciężarówka. "Brak osób rannych" - podała GDDKiA.

Drogowcy ostrzegają przed poważnymi utrudnieniami. "Zablokowana jezdnia w kierunku Radomia oraz lewy pas ruchu w kierunku Warszawy. Ruch w kierunku Warszawy odbywa się pasem prawym. Objazd w kierunku Radomia odbywa się drogą lokalną" - czytamy w komunikacie. W pierwszej wiadomości GDDKiA pisała o czterech godzinach utrudnień, w kolejnej podała, że potrwają "do odwołania".

Bramownica na jezdni

Przebieg zdarzenia relacjonowała Gabriela Putyra z Komendy Stołecznej Policji. - Pojazd ciężarowy marki Volvo uderzył w barierki, zahaczył o bramownicę nad jezdnią, finalnie przewrócił się na bok. Zablokowana jest jezdnia w kierunku Grójca - przekazała Putyra. I dodała, że w zdarzeniu nikt nie został poszkodowany. - Kierowca ciężarówki był trzeźwy - zastrzega policjantka.

Podała też, że utrudnienia mogą potrwać kilka godzin ze względu na uszkodzoną infrastrukturę oraz wysypany ładunek. Tir przewoził napoje. Reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński dodał, że w wyniku uderzenia bramownica spadła na jezdnię.

Przed godziną 8 na antenie TVN24 Zieliński mówił, że w usuwanie utrudnień zaangażowani są strażacy z jednostki ratownictwa technicznego. - Strażacy próbują przytrzymać bramownicę, aby można było bezpiecznie usunąć ciężarówkę. Akcja trwa już kilka godzin i na pewno potrwa kilka kolejnych - podsumował nasz reporter.

Po godzinie 9 Łukasz Darmofalski z piaseczyńskiej straży pożarnej poinformował, że do akcji skierowano łącznie dziewięć zastępów strażackich. - A również jednostkę techniczną z Warszawy, celem postawienia pojazdu na koła oraz usunięcia przewróconej bramownicy. Aktualnie bramownica została już ułożona na poboczu jezdni. Pojazd ciężarowy też stoi już na kołach, zostanie odholowany - poinformował strażak. Dodał, że bramownicą zajmą się teraz służby GDDKiA. - Nasze działania dobiegają końca. Niebawem droga w kierunku Warszawy będzie w pełni przejezdna - dodał Darmofalski.

Po godzinie 12 Jarosław Sawicki z Komendy Powiatowej Policji w Piasecznie poinformował, że jezdnia w kierunku Radomia została w pełni udrożniona. - Ze względu na prowadzone jeszcze prace porządkowe, kierowcy jadący w kierunku Warszawy mają do dyspozycji jeden pas ruchu - przekazał policjant.

Czytaj także: