9 uszkodzonych samochodów, trzy kolizje i wypadek, a wszystko to przez lód który pokrył al. Wyzwolenia. Ulica była rano wyłączona z ruchu.
- Al. Wyzwolenia to lodowisko, przepiękny tor dla panczenistów, bo samochodami na pewno nie można tu wjeżdżać – relacjonował w "Witaj Warszawo" reporter Lech Marcinczak.
Pierwsza kolizja i wypadek
Pierwsza kolizja miała miejsce po godzinie 7.40. Kierowca jadący oplem nie opanował pojazdu i wpadł w poślizg. Samochód obrócił się i uderzył w zaparkowanego forda. Kierowca wysiadł, aby ocenić uszkodzenia i w tym momencie uderzył go inny opel – informuje Beata Wlazłowska z biura prasowego KSP. Mężczyzna został odwieziony do szpitala.
Dwie kolejne
Kolejna kolizja miała miejsce po godzinie 8.00. Kierujący oplem wpadł w poślizg i uderzył w dwa zaparkowane pojazdy – dodge'a i hondę. Pojazdy zablokowały przejazd. Kolejne samochody które przyjechały na miejsce kolizji, kia i citroen, zatrzymały się w bezpiecznej odległości. Niestety kierowca ciężarowego volvo nie wyhamował i uderzył w stojące pojazdy.
Policja wyłączyła al. Wyzwolenia z ruchu. Obecnie ulica jest już przejezdna.
Funkcjonariusze odradzali również poruszanie się po oblodzonej ulicy Oboźnej.
wp/mz
Źródło zdjęcia głównego: | PAP/Jacek Bednarczyk, worldrecordsacademy.org