Do - jak się wydawało - typowej na stołecznych ulicach stłuczki doszło przed kilkunastoma dniami, u zbiegu Idzikowskiego i Powsińskiej.
- Prowadzący fiata uno zjechał na środkowy pas, lekko uderzając w Mercedesa - usłyszeliśmy w komendzie stołecznej policji.
Kilka razy sprawdzali datę
Na miejsce został wezwany patrol "drogówki". Funkcjonariusze kilkukrotnie sprawdzali widniejącą w dokumentach datę urodzenia kierowcy fiata - rok... 1913 rok.
- Była prawdziwa, to niemal 105-letni kierowca - mówi nasz rozmówca z Pałacu Mostowskich, gdzie mieści się siedziba komendy stołecznej.
W tym przypadku interwencja policji ograniczyła się do pouczenia sprawcy. - Błąd był drobny, straty niewielkie - usłyszeliśmy.
Zarazem policjanci nie zdecydowali się - choć mieli do tego prawo - na wnioskowanie o skierowanie kierowcy na badania lekarskie. - Mówił z sensem, nie widać po nim było takiej metryki - wyjaśnia nasz rozmówca.
Seniorzy na drogach
Tymczasem z danych statystycznych wynika, że seniorzy za kółkiem stanowią jednak problem na drogach. Wystarczy porównać dwie najpoważniejsze rubryki w rocznych sprawozdaniach policji - w 2015 roku kierowcy "60 plus" spowodowali 3913 wypadków a w ubiegłym roku już 4343.
Jak wynika z badań Instytutu Transportu Samochodowego to w dużej mierze efekt starzenia się społeczeństwa i zarazem kierowców. Trend jest widoczny na wszystkich drogach w Europie, dlatego Komisja Europejska pracuje nad zmianami przepisów, które mogłyby objąć państwa członkowskie. Wśród rozważanych propozycji jest kierowanie seniorów na przymusowe badania co dwa lata.
W miniony weekend ulicami Warszawy przeszła Parada Seniorów:
Parada Seniorów 2016
Parada Seniorów 2016
Robert Zieliński