Karetka na sygnale potrąciła dziecko. Dziewczynka nie żyje

Policja o zdarzeniu
Źródło: TVN24
Tragiczny wypadek w podwarszawskim Pruszkowie. Jadąca na sygnale karetka potrąciła dziecko. Dziewczynki nie udało się uratować.

Do wypadku doszło około godziny 15 na ulicy Promyka w Pruszkowie.

- Ze wstępnych informacji wynika, że dziewczynka przechodziła przez przejście dla pieszych. Wtedy potrąciła ją jadąca na sygnale karetka - poinformowała Karolina Kańka rzeczniczka komendy w Pruszkowie.

Początkowo policja nie podawała wieku dziewczynki, ponieważ wcześniej funkcjonariusze musieli poinformować o tragedii najbliższych zmarłej. Po godzinie 17 rzeczniczka poinformowała, że chodzi o dziewięciolatkę.

Tragedia na pasach

- Kierujący karetką był trzeźwy. Wyjaśniamy okoliczności tego tragicznego zdarzenia - dodała policjantka.

Na miejscu był reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński. - Do wypadku doszło na przejściu dla pieszych bez sygnalizacji świetlnej, usytuowanym na osiedlu domów jednorodzinnych. Ulica w tym miejscu ma po jednym pasie w każdym kierunku - precyzował Zieliński.

- Karetka ma rozbity przód - opisywał dalej nasz reporter.

Na miejscu pracują służby: straż pożarna i policja. Ulica Promyka jest nieprzejezdna. Ruchem kierują policjanci, którzy wyznaczyli objazdy.

Do tragicznego wypadku z udziałem karetki doszło też na przejeździe kolejowym w Puszczykowie

Tragiczny wypadek w Pruszkowie

kz/pm

Czytaj także: