Górczewska do zwężenia. Teraz czy za kilka lat?


- Na tę chwilę nie zapadła jeszcze decyzja, kiedy wprowadzane będą zmiany na Górczewskiej - mówi rzecznik stołecznego ratusza. Właśnie zakończyły się konsultacje społeczne w sprawie wyglądu arterii po budowie metra. Od ich wyniku władze miasta uzależniają kolejne kroki.

Konsultacje trwały przez trzy tygodnie - do 24 kwietnia. W tym czasie mieszkańcy mogli wziąć udział w sześciu spotkaniach z urzędnikami i autorami koncepcji zmian, a także podzielić się swoimi opiniami drogą mailową. Raport poznamy dopiero za dwa miesiące, ale już teraz widać, że przyszły kształt tej arterii wywołuje wśród mieszkańców Woli i Bemowa duże emocje.

Z jednej strony jest liczna grupa, która nie chce wprowadzać daleko idących zmian. Zwłaszcza jeśli chodzi o zmniejszenie szerokości jezdni. Ich reprezentanci napisali petycję pod hasłem "NIE! dla zawężania Górczewskiej". W niej podkreślają, że "zachowanie dotychczasowej przepustowości" uważają za priorytet.

Za petycją stoją działacze stowarzyszenia Wybieram Bemowo. Z drugiej strony nie brakuje głosów przeciwnych - zabiegających o wprowadzenie na Górczewskiej dwóch pasów (zamiast trzech), stworzenie nowych przejść dla pieszych, dróg rowerowych i zieleni. Zwolennicy tej opcji dopingowani są z kolei przez takie organizacje jak Wola Mieszkańców, Bemowiacy i Miasto Jest Nasze. "Do tej pory Górczewska pełniła funkcję asfaltowej rynny wtłaczającej codziennie rano tysiące aut w stronę centrum, by wieczorem przepompować je z powrotem" - przekonywali w wydanym oświadczeniu aktywiści i zachęcali mieszkańców do wzięcia udziału w konsultacjach.

"Koszmar pieszych"

Do takiej wizji ulicy przekonani zdają się być także członkowie Komisji Dialogu Społecznego do spraw Transportu przy urzędzie miasta. Podczas ostatniego posiedzenia pojawiło się wiele głosów, że zmiany proponowane przez ratusz idą w dobrą stronę, ale są niewystarczające. Aktywiści zwracali uwagę na przeskalowanie ulicy na skrzyżowaniach.

Jeden z uczestników komisji wskazał na krzyżówki Górczewskiej: z Olbrachta (czwarte zdjęcie w galerii powyżej) oraz z Płocką (piąte zdjęcie). - To jest koszmarne miejsce teraz i ma zostać koszmarne w przyszłości. Sześć pasów, metrowy azyl między jezdniami, to jest koszmar dla pieszych. W okolicy jest dużo starych bloków, a w nich starszych ludzi - dowodził. I dopytywał, czy z Górczewskiej muszą być osobne pasy do skrętu w prawo i w lewo w Olbrachta. - Usłyszeliśmy (od zamawiającego, czyli miasta – red.), że wszędzie muszą być lewoskręty i prawoskręty – odpowiadała przedstawicielka firmy Arup, która projektuje ulicę.

Pułapki dla rowerzystów

Robert Buciak z Zielonego Mazowsza zaproponował zamknięcie skrzyżowania Górczewskiej z Sokołowską. - Tam będą wypadki, potrącenia. Wyjeżdżanie rowerzystów zza wejść metra będzie niebezpieczne. Dzięki likwidacji skrzyżowania, drogę rowerową będzie można wyprostować (w projekcie meandruje - red.) - argumentował i przekonywał, że ruch lokalny będzie skutecznie rozprowadzany dzięki poprzecznej ulicy Syreny.

Niebezpieczne zygzaki drogi dla rowerów dostrzegł także przy przyszłych wyjściach ze stacji przy Powstańców Śląskich (drugie zdjęcie). I rzeczywiście, jeśli spojrzeć na projekt, można dostrzec powielanie błędów ze skrzyżowania Świętokrzyska/Marszałkowska. - To może generować konflikty pieszych i rowerzystów, proszę o przemyślenie przebiegu ścieżki - apelował przedstawiciel Zielonego Mazowsza.

Przystanki tylko w zatokach

W koncepcji objawiła się też inna warszawska osobliwość - niechęć do sytuowania przystanków autobusowych na jezdni. Na wiadukcie nad torami kolejowymi znajdą się zatoki dla autobusów, przez co ścieżka rowerowa wykracza poza obręb obiektu (drugie zdjęcie). Jak przyznali projektanci, na wysokości przystanku, będzie ją trzeba poprowadzić na wspornikach.

Aktywiści dociekali, dlaczego zatoka jest konieczna. Usłyszeli, że miejsce jest niebezpieczne, tuż przed i tuż za łukiem jezdni, a widoczność dla kierowców ograniczona. - A jak autobus będzie wyjeżdżał z zatoki to nie będzie tego samego problemu? - pytał jeden z uczestników spotkania i dowodził, że przystanki na jezdniach byłby bezpieczniejsze, także dlatego, że zmuszałyby kierowców do ograniczenia prędkości w miejscu, gdzie lubią się przesadnie rozpędzać. Dobrej odpowiedzi nie usłyszał.

WIZUALIZACJE W PEŁNEJ ROZDZIELCZOŚCI NA STRONIE KONSTULSTACJI

Odtworzą, rozkopią, przebudują?

Pozostaje jednak pytanie, kiedy projektowane zmiany zostaną wprowadzone w życie. Prowadzący spotkania konsultacyjne urzędnicy i planiści informowali mieszkańców, że to perspektywa co najmniej kilku lat. Zapewniali, że po otwarciu drugiej linii metra w 2019 roku wykonawca będzie miał za zadanie przywrócić Górczewską do takiego kształtu, w jakim zastał ją w listopadzie 2016 roku (gdy ruszyła budowa). Ze zmianami zaś miasto ma wstrzymać się do momentu, kiedy będą gotowe kolejne stacje na Bemowie, czyli dopiero około 2023 roku.

Ale w mediach, nie tylko społecznościowych, pojawiały się spekulacje, że Górczewska będzie przebudowywana od razu. Tak, aby wraz z oddaniem podziemnej kolejki, również nad ziemią przestrzeń miała lepszą jakość. Tak zresztą nakazywałaby inwestycyjna logika, bo po co otwierać ważną ulicę, aby za chwilę ponownie ją rozkopywać? Zapytaliśmy o to rzecznika ratusza.

- Na tę chwilę nie zapadła jeszcze decyzja, kiedy wprowadzane będą zmiany na Górczewskiej. Będziemy to wiedzieli, kiedy poznamy raport z konsultacji i dopiero wtedy będziemy podejmować wszystkie decyzje w tym zakresie. Najpierw chcemy zobaczyć, jakie oczekiwania - w tym co do czasu wprowadzanych zmian - mają sami mieszkańcy - odpowiedział Bartosz Milczarczyk.

Dwa warianty zmian

Przypomnijmy, miasto przygotowało do konsultacji dwa warianty nowej Górczewskiej. Oba idą w stronę ulicy miejskiej, atrakcyjnej nie tylko dla kierowców. Po uruchomieniu drugiej linii metra pod Górczewską będzie pięć stacji metra, można więc zakładać, że część z nich przesiądzie się do podziemnej kolejki.

Wariant pierwszy przewiduje zwężenie arterii do dwóch pasów (zamiast trzech) w każdym kierunku, a także dwukierunkowe drogi rowerowe po obu stronach, dodatkowe przejścia dla pieszych, przystanki autobusowe w zatokach, miejsca postojowe wzdłuż ulicy. Układ skrzyżowań miał być utrzymany bez zmian.

Wariant drugi również zakładał dwie jezdnie po dwa pasy ruchu, ale z dodatkowym (trzecim) pasem autobusowym między Powstańców Śląskich a aleją Prymasa Tysiąclecia. Oprócz tego miasto zaproponowało: rozbudowę skrzyżowania z Syreny, budowę dwukierunkowych dróg rowerowych po obu stronach ulicy i dodatkowe przejścia dla pieszych. Przystanki autobusowe miały być wytyczone częściowo na jezdni (a nie w zatokach, jak w poprzednim wariancie). Powstałoby także więcej miejsc postojowych wzdłuż ulicy.

Kilka dni temu informowaliśmy o poważnej awarii na budowie właśnie w rejonie Górczewskiej:

[object Object]
Wyłączono dwa pasy ruchu Tomasz Zieliński, tvnwarszawa.pl
wideo 2/3

Zdjęcie na stronie głównej: Metro Warszawskie

kw/b

Źródło zdjęcia głównego: Arup / UM

Pozostałe wiadomości

Zarząd Zieleni rozpoczął przygotowania do budowy mostu pieszo-rowerowego w porcie Czerniakowskim. Przeprawa ma być gotowa na przełomie wiosny i lata przyszłego roku.

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Tak będzie wyglądać nowy most przez Wisłę

Źródło:
tvnwarszawa.pl

71-letni mężczyzna zasłabł w swoim domu i dwa dni leżał na podłodze. Na szczęście wołanie o pomoc usłyszała sąsiadka, która zaalarmowała policję. Pomoc przyszła w ostatniej chwili. W trakcie transportu do karetki stan mężczyzny nagle się pogorszył. Rozpoczęła się walka o jego życie.

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Zasłabł i dwa dni leżał na podłodze. W drodze do karetki walczyli o jego życie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Mieszkańcy Warszawy wybierali po raz 11. projekty budżetu obywatelskiego. Spośród 1183 pomysłów zrealizowanych zostanie 293, w tym 20 ogólnomiejskich. Łączna kwota przeznaczona na ten cel to ponad 105 milionów złotych.

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

293 projekty do realizacji za ponad 105 milionów

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Dwuletni chłopiec zginął pod kołami samochodu ciężarowego w okolicach Ostrołęki (Mazowieckie). Do zdarzenia doszło, kiedy kierowca, który przyjechał z paszą dla zwierząt, manewrował na podwórku.

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Tragedia pod Ostrołęką. Dwuletnie dziecko zginęło pod kołami ciężarówki

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W związku z kolejnym etapem przebudowy skrzyżowania stołecznych ulic Arkuszowej i Estrady z 3 Maja w podwarszawskich Mościskach od piątku nastąpi zmiana w organizacji ruchu. Zmiany dotyczą też pasażerów komunikacji miejskiej.

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Zmiany w ruchu na wjeździe do Warszawy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do tragicznego w skutkach wypadku doszło w Korytowie koło Żyrardowa. Na leśnej drodze samochód osobowy uderzył w drzewo i stanął w płomieniach. Nie żyje jedna osoba.

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Samochód spłonął po uderzeniu w drzewo, "w środku zwęglone ciało"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z powodu wypadku na stacji Politechnika nieczynnych było pięć stacji pierwszej linii metra. Utrudnienia trwały ponad trzy godziny.

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Wypadek w metrze. Były utrudnienia na pierwszej linii

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl

W sieci pojawiły się filmy nagrane podczas odbywającego się w weekend na Torze Wyścigów Konnych Służewiec Clout Festivalu. Widać na nich zachowanie niektórych ochroniarzy, którzy biją uczestników imprezy, wykręcają im ręce, a także ciągną ich po ziemi. Sprawą interesuje się policja, która zapewnia, że dostępne w sieci nagrania zostaną poddane analizie. Wyjaśnienia zapowiadają organizatorzy i firma ochroniarska.

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Ochroniarze wykręcali ręce i ciągnęli po ziemi uczestników festiwalu. Policja analizuje nagrania

Źródło:
tvnwarszawa.pl

- Do gmachu Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej na rogu Nowogrodzkiej i Brackiej wszedł mężczyzna, który w torbie miał niebezpieczne przedmioty - powiedział Jakub Pacyniak ze śródmiejskiej policji. 44-latek został zatrzymany. Wstępne ustalenia prokuratora wykazały, że w tym przypadku "nie można mówić o popełnieniu przestępstwa".

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Wszedł do ministerstwa z "niebezpiecznymi przedmiotami". Jest decyzja prokuratury

Aktualizacja:
Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

- W cztery następujące po sobie weekendy pociągi kursujące po linii obwodowej nie zatrzymają się przy peronie 9. Dworca Zachodniego - poinformował rzecznik PKP PLK Karol Jakubowski.

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Pociągi nie zatrzymają się przy tym peronie. Utrudnienia dotyczą ponad 100 połączeń

Źródło:
PAP

Minister sprawiedliwości Adam Bodnar po zapoznaniu się z treścią opinii Kolegium Sądu Okręgowego w Warszawie odwołał z pełnionych funkcji prezesa i czworo wiceprezesów Sądu Okręgowego w Warszawie - podano w komunikacie resortu sprawiedliwości.

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Prezes i wiceprezesi Sądu Okręgowego w Warszawie odwołani

Źródło:
tvn24.pl
On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

On kradł, oni kupili po "okazyjnej cenie"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wracając po imprezie do domu, "stoczył walkę" z drzewkiem w parku. Nie wiedział, że wszystko nagrały kamery monitoringu. Policjanci skierowali sprawę do sądu, młodemu mężczyźnie grozi kara grzywny do tysiąca złotych.

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Po imprezie "walczył" z drzewkiem w parku

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Do niebezpiecznego zdarzenia doszło we wtorek pod Garwolinem. Na auto, w którym znajdował się kierowca, runęło duże drzewo. Ze skutkami nocnej nawałnicy walczyli też straży z Wyszkowa. Dochodziło tam do podtopień, uszkodzone zostały dachy.

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Drzewo runęło na auto, w środku był kierowca

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z utrudnieniami musieli się liczyć kierowcy, którzy w porannym szczycie wybrali podróż mostem Świętokrzyskim. Jezdnię zablokowali aktywiści i aktywistki z Ostatniego Pokolenia, którzy domagają się większych inwestycji w transport publiczny.

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Aktywiści klimatyczni zablokowali most Świętokrzyski

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W ogrodzie zoologicznym w Warszawie na świat przyszedł samczyk irbisa śnieżnego, zwanego Duchem Gór. Kociak skończył właśnie sześć tygodni.

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Ma słodko-puchaty wygląd, ale to "potężny drapieżnik". Duch Gór urodził się w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zaniepokojenie kota uratowało egzotycznego gościa - informuje stołeczne straż miejska. Mieszkańcy bloku na Bródnie zauważyli dziwne zachowanie swojego pupila, okazało się, że na ich balkonie pojawił się niespodziewany przybysz - gekon. Na miejsce wezwali ekopatrol.

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Kot był zaniepokojony. Jego czujność wzbudził egzotyczny gość

Źródło:
tvnwarszawa.pl