Agresywny pasażer kontra motocyklista. "Uderzył mnie w kask"

Agresywny pasażer kontra motocyklista
Źródło: Zbyszek / Kontakt 24
Volkswagen wyjeżdża przed motocykl, chwilę później obydwa pojazdy zatrzymują się. Wtedy z auta wysiada pasażer i rusza w stronę motocyklisty. - A w łeb chcesz tym dostać? - pyta, a w ręku trzyma przedmiot przypominający broń. - Byłem w szoku, nogi mi się ugięły - przyznaje pan Zbyszek. Nagranie z agresywnym mężczyzną w Warszawie otrzymaliśmy na Kontakt 24.

Wszystko rozegrało się we wtorek po godzinie 18. Na przesłanym do naszej redakcji filmie widać, jak na rondzie Mościckiego volkswagen wjeżdża na pas tuż przed kierowcą motocykla. Ten trąbi i rusza za nim.

"Wyjechał przed motocykl"

- Miałem zielone światło, on czerwone, mimo to wyjechał mi przed motor - zaczyna pan Zbyszek, autor nagrania. Jak dodał, kierowca auta jechał w tą samą stronę, więc chciał go dogonić, by zwrócić mu uwagę.

Udało się to na wiadukcie na ul. Marsa. Motocyklista zmienił pas i zatrzymał się tuż przed volkswagenem.

Po chwili z auta wysiadł pasażer i ruszył w stronę motocyklisty. W ręku trzymał przedmiot przypominający broń.

"Na atrapę nie wyglądało"

Dzięki kamerze umieszczonej na kasku pana Zbyszka słychać również rozmowę obu mężczyzn. - Mam kamerę i nagrałem pana, także wyślę na policję - oznajmia motocyklista. Na co pasażer volkswagena pyta: - A w łeb chcesz tym dostać, czy czym chcesz dostać?

Motocyklista próbuje go uspokoić. Jednak nieskutecznie. - Spokojnie, spokojnie - odpowiada pan Zbyszek. - No co, no co? - mówi pasażer auta. - Chwilę potem krewki mężczyzna uderzył mnie pistoletem w kask - relacjonuje w rozmowie z nami pan Zbyszek. - Na atrapę to raczej nie wyglądało - dodaje.

Na nagraniu słychać również, jak motocyklista tłumaczy się mężczyźnie. - Ale pan wyjechał na czerwonym świetle - mówi. - No i co? - kończy pasażer i wsiada do volkswagena.

- Byłem w szoku. Nogi mi się ugięły. Jak tak dalej pójdzie, będziemy mieli w Polsce prawdziwy Zachód, ale ten dziki, niestety - kwituje.

O całym zajściu motocyklista poinformował policję. - Rzeczywiście mogę potwierdzić, że otrzymaliśmy nagranie z zajścia. Zajmujemy się tą sprawą - poinformował Rafał Retmaniak z Komendy Stołecznej Policji.

CZYTAJ TEŻ NA KONTAKCIE24

ank/popi

Czytaj także: