Coraz bliżej instalacji odcinkowego pomiaru prędkości na moście Poniatowskiego. Za urządzenia zapłaci miasto i przekaże je inspekcji ruchu drogowego. Zmiany to reakcja między innymi na ubiegłoroczny wypadek, w którym zginęła 17-letnia rowerzystka.
- Ruszamy z oczekiwanym przez warszawianki i warszawiaków procesem poprawy bezpieczeństwa na moście Poniatowskiego i przetargiem na zakup urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości. Wierzę, że uda się znaleźć wykonawcę, który zbuduje system jeszcze w tym roku - mówi cytowany w komunikacie prasowym Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy.
Miasto kupi, inspektorat przejmie
Zarząd Dróg Miejskich rozpoczął procedurę ogłoszenia przetargu na zakup i montaż urządzeń (dokumenty dotyczące postępowania zostały przesłane do opublikowania w Dzienniku Urzędowym Unii Europejskiej).
Zgodnie z nowym prawem, miasto nie może być użytkownikiem systemu, dlatego przekaże go Głównemu Inspektoratowi Transportu Drogowego. To ta instytucja sprawuje nadzór nad tego typu urządzaniami w całym kraju.
Gdy urządzenia zaczną działać, wszystkie pojazdy jadące przeprawą będą miały kontrolowaną prędkość. Jak tłumaczy ratusz, most zostanie podzielony na cztery odcinki (po dwa w każdą stronę). System obejmie także pojazdy, które korzystają z węzła przy Wisłostradzie. "Jednym z kryteriów stawianych instalowanym urządzeniom będzie również możliwość ustawiania osobnych progów prędkości dla wszystkich kategorii pojazdów i dla różnych zakresów czasu" – podaje urząd miasta.
Policyjne kontrole
Od początku roku na moście patrol prowadzą policjanci z wydziału ruchu drogowego. Urząd miasta podaje, że do tej pory było 89 takich akcji. Przeprowadzono 1170 kontroli. "Na jadących mostem Poniatowskiego nałożono 406 mandatów karnych, 208 kierujących pouczono, a 34 prowadzącym zabrano prawa jazdy" - wyliczają urzędnicy.
Ponadto miasto szykuje się do wielkiego remontu części mostu Poniatowskiego - wiaduktu nad Powiślem - który może pochłonąć nawet 400 milionów złotych. Rozważane są warianty z budową drogi rowerowej i modernizacją torowiska.
Śmierć nastolatki
We wrześniu ubiegłego roku informowaliśmy o tragicznym wypadku na moście: 17-latka, chcąc wyminąć jadącego z naprzeciwka rowerzystę, zachwiała się na swoim jednośladzie i wpadła na jezdnię wprost pod jadące auto.
Jak pisaliśmy w kwietniu tego roku, prokuratura zakończyła śledztwo w sprawie śmierci nastolatki. Zdaniem śledczych, kierowca jest niewinny.
ran/b
Źródło zdjęcia głównego: Urząd Miasta