Policjanci wydziału kryminalnego z komendy stołecznej ustalili, że na Pradze Południe pod jednym z ustalonych adresów ma pojawić się mężczyzna, najprawdopodobniej działający na zlecenie osób wyłudzających pieniądze metodą "na policjanta”.
- Na miejscu zauważyli nerwowo zachowującego się mężczyznę, który wszedł przez bramkę do budynku. Po krótkim czasie wyszedł i został zatrzymany. Policjanci znaleźli przy nim kopertę z pieniędzmi. Mężczyzna przyznał, że pieniądze odebrał od jednej z mieszkanek budynku – informuje Edyta Adamus ze stołecznej policji.
Koperta z gotówką
Policjanci dotarli od razu do pokrzywdzonej. Poinformowała, że skontaktowała się z nią osoba, podająca się za funkcjonariusza policji. Zrobiła tak, jak jej polecono, czyli spakowała ponad 10 tysięcy złotych w kopertę i przekazała osobie, która przed chwilą zapukała do drzwi jej mieszkania. O tym, że padła ofiara oszustów, dowiedziała się dopiero od prawdziwych policjantów.
Sprawa została przekazana policjantom z komendy rejonowej na Pradze Południe.
Areszt
W prowadzonym, pod nadzorem Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe, postępowaniu 62-latek, który przyjechał z Łodzi, usłyszał zarzut oszustwa, za co grozi mu do ośmiu lat pozbawienia wolności. Sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące.
DOWIEDZ SIĘ WIĘCEJ:
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KSP