Sprawą zajęli się policjanci Wydziału Prewencji Komendy Miejskiej Policji w Radomiu po tym. O interwencję poprosił ich jeden z mieszkańców miasta, zmęczony niewłaściwym zachowaniem kierowcy jednego z aut.
"Sytuacja miała mieć miejsce na ulicy Młynarskiej i chodziło o notoryczne zakłócanie porządku publicznego i ciszy nocnej przez nieznanego kierowcę pojazdu. Codziennie, najczęściej w godzinach wieczornych i nocnych kierujący celowo miał generować nadmierny hałas poprzez gwałtowne przyspieszanie, hamowanie i tak zwane strzelanie z wydechu. Budziło to niepokój wśród okolicznych mieszkańców" - relacjonuje Justyna Jaśkiewicz z Komendy Miejskiej Policji w Radomiu.
ZOBACZ: Przyszli w piżamach i kapciach. Protestowali przeciwko hałasowi w nocy.
Jak opisuje, policjanci szybko zweryfikowali informacje i ustalili kierującego bmw. Następnie wezwali 29-letniego mieszkańca Radomia do komendy. Mężczyzna został ukarany mandatem w wysokości trzech tysięcy złotych za popełnienie wykroczenia, polegającego na zakłócaniu spokoju i porządku publicznego.
Autorka/Autor: kk/gp
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: mazowiecka.policja.gov.pl