26-latek został dotkliwie pobity, nie przeżył. Zarzuty dla trzech osób

Informacje w tej sprawie we wtorek dotarły do naszego reportera - Artura Węgrzynowicza. - W poniedziałek w godzinach popołudniowych w mieszkaniu w Pruszkowie przy ulicy Ołówkowej doszło do morderstwa. Nie żyje 26-latek. Zatrzymani mężczyzna i kobieta. Nie chcieli wpuścić służb do mieszkania, dłuższy czas przebywali z ciałem. Wysprzątali również mieszkanie - dowiedział się Węgrzynowicz.

Prokuratura potwierdzała wówczas, że ujawniono zwłoki, a w sprawę "mogą być zamieszane osoby trzecie". Teraz śledczy podają więcej szczegółów i informują o zarzutach.

Służby zgłoszenie w sprawie otrzymały 30 października. - W Pruszkowie na ulicy Ołówkowej doszło do ujawnienia zwłok mężczyzny. Na miejscu zostały przeprowadzone oględziny przy udziale prokuratora z Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie oraz biegłego lekarza medycyny sądowej. Ze wstępnych ustaleń wynika, iż pokrzywdzony został pobity, w wyniku czego zmarł. Prokurator polecił przeprowadzić sekcję zwłok, która zostanie wykonana w dniu dzisiejszym - powiedział nam w czwartek Szymon Banna, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Czytaj też: Brutalnie pobili i zostawili przy torach, mężczyzna zmarł

Jak dodał, w sprawie zatrzymane zostały trzy osoby - dwóch mężczyzn oraz kobieta. Zatrzymani po doprowadzeniu do Prokuratury Rejonowej w Pruszkowie usłyszeli zarzuty i zostali przesłuchani w charakterze podejrzanych.

- Sprawcy pobicia postawiono zarzut z artykułu 156 paragraf 1 i 3 Kodeksu karnego, czyli pobicia ze skutkiem śmiertelnym, za co grozi mu kara dożywotniego pozbawienia wolności. Drugi z mężczyzn oraz kobieta usłyszeli zarzuty nieudzielenia pomocy pokrzywdzonemu (art. 162 par. 1 k.k.) oraz niezawiadomienia o przestępstwie (art. 240 par. 1 k.k.). Zatrzymanej kobiecie dodatkowo przedstawiono zarzut zacierania śladów przestępstwa (art. 239 par. 1 k.k.) - przekazał rzecznik.

Prokuratura zawnioskowała o tymczasowy areszt dla jednego z zatrzymanych. - Z uwagi na konieczność zapewnienia prawidłowego toku postępowania, a także z uwagi na obawę matactwa oraz surową karę grożącą sprawcy pobicia, prokurator skierował wobec niego wniosek o tymczasowe aresztowanie na okres najbliższych trzech miesięcy - poinformował Banna.

Wniosek rozpozna w czwartek Sąd Rejonowy w Pruszkowie. - Wobec dwóch pozostałych podejrzanych prokurator zastosował dozór policji połączony z obowiązkiem stawiennictwa w wyznaczonej jednostce - powiedział rzecznik.