Policjanci z Mławy od kilku dni poszukiwali 16-letniej Mai. Wyszła z domu w środę 23 kwietnia, jej telefon był wyłączony. - Odnaleziono ciało zaginionej - przekazała nam mławska policja.

- Poszukiwania zostały zakończone. Odnaleziono ciało zaginionej - przekazała nam w czwartek aspirant sztabowy Anna Pawłowska, rzeczniczka policji w Mławie.

- Ciało było w zaroślach, w trudno dostępnym miejscu - dodała podinspektor Katarzyna Kucharska, rzeczniczka policji w Radomiu.

Policja nie informuje, czy ktoś został zatrzymany. Z uwagi na charakter sprawy, po więcej informacji odsyła do prokuratury.

Nie udało nam się dotąd skontaktować z prokuraturą rejonową w Mławie ani okręgową w Płocku.

Poszła do kolegi ulicę dalej

Policjanci dostali zgłoszenie o zaginięciu 16-latki 24 kwietnia.

- Według informacji, przekazanych przez matkę zaginionej, 16-letnia Maja wyszła z domu w środę wieczorem. Oświadczyła, że idzie do kolegi, mieszkającego ulicę dalej. Od tamtej pory nie nawiązała kontaktu z rodziną, a jej telefon jest wyłączony - informowała nas wtedy Pawłowska

Funkcjonariusze podawali rysopis zaginionej. Wiadomo było, że wyszła z telefonem.

Poszukiwania

Mławska policja informowała, ze prowadzi intensywne poszukiwania dziewczyny. Zapewniała, że użyła psów tropiących, sprawdziła dokładnie rejon ulicy Podmiejskiej, gdzie logował się telefon zaginionej, oraz całą okolicę, w tym m.in. ogródki działkowe, rejon ulicy Płońskiej, Szreńskiej. Apelowała do społeczeństwa o pomoc.