Tragiczny bilans pożaru w Markach. Po ugaszeniu ognia strażacy odnaleźli ciało. Przyczynę pożaru oraz okoliczności śmierci będą badały policja i prokuratura.
Do pożaru doszło około godziny 13 przy Szczęśliwej w Markach. Płonął dom w zabudowie szeregowej.
- Po dojeździe na miejsce strażacy zastali pożar w fazie rozwiniętej w jednym z pomieszczeń. Pojawiło się także silne zadymienie. Pożarem zagrożony był także sąsiedni budynek. Po wstępnym przygaszeniu ognia, oddymieniu pomieszczeń i przeszukaniu, strażacy zlokalizowali zwłoki - poinformował Jan Sobków z Komendy Powiatowej Państwowej Straży Pożarnej w Wołominie.
Jak dodał, służby zajmują się ustaleniem tożsamości osoby zmarłej. Wyjaśnił też, że w zgłoszeniu była mowa, że w mieszkaniu może znajdować się mężczyzna. Oficer prasowy wołomińskiej komendy Monika Kaczyńska przekazała później, że po ugaszeniu pożaru w budynku znaleziono zwłoki 65-letniego mężczyzny, który prawdopodobnie tam mieszkał.
Na miejscu pracowało siedem zastępów straży pożarnej, w tym zastępy z JRG w Wołominie oraz w Warszawie, a także z jednostek OSP w Markach i Zielonce.
Badaniem okoliczności pożaru zajmie się policja pod nadzorem prokuratury.
Źródło: tvnwarszawa.pl / PAP
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl