Do zdarzenia doszło 10 marca.
Przed północą w jednym z miejsc policjanci z Jabłonny zobaczyli zaparkowany samochód. W środku siedział mężczyzna. Podeszli i poprosili o dokumenty, a ten miał odmówić. Jak twierdzą funkcjonariusze, argumentował, że jest radnym. Mundurowi zawieźli mężczyznę na komendę.
- W związku z odmową podania danych, a co za tym idzie, popełnienia wykroczenia z art. 65 kodeksu wykroczeń, mężczyzna został zatrzymany w celu ustalenia danych osobowych – poinformowała oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Legionowie podkomisarz Justyna Stopińska.
- Chodzi o radnego z powiatu legionowskiego - dodała. Następnego dnia, po ustaleniu danych osobowych mężczyzna został zwolniony.
Za popełnienie wykroczenia z art. 65 kodeksu wykroczeń grozi kara ograniczenia wolności albo grzywna.
Informowaliśmy także o dodatkowych patrolach straży miejskiej na Moczydłowskiej:
Autorka/Autor: katke/ran
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Shutterstock