Sprawą podrobionej legitymacji zajmują się funkcjonariusze z komisariatu w Michałowicach. Z ich ustaleń wynika, że nastolatka posłużyła się dokumentem podczas kontroli biletów w autobusie miejskim. Kontroler poprosił ją, by okazała dokument, upoważniający ją do zakupu ulgowego biletu.
- Nastolatka korzystała z ulgi szkolnej, ale jako dokument okazała legitymację, która wzbudziła podejrzenia kontrolera co do autentyczności. Kontroler poinformował policję o swoich przypuszczeniach. Interweniujący policjanci ustalili, że legitymacja nie jest autentyczna, a nastolatka przyznała się, że zakupiła ją w internecie - relacjonuje aspirant sztabowy Monika Orlik z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Jak dodaje, policjanci przedstawili nastolatce zarzut popełnienia przestępstwa. - 19-latka przyznała się i dobrowolnie poddała się karze grzywny - zaznacza.
Sprawę nadzoruje Prokuratura Rejonowa w Pruszkowie.
Jaka jest kara za posługiwanie się fałszywymi dokumentami?
- Młodzi ludzie wpadają czasem na takie pomysły, jak posługiwanie się podrobionym dokumentem, by zawyżyć bądź zaniżyć swój wiek i w ten sposób osiągnąć swoje cele. Ostrzegamy: to działanie ma poważne konsekwencje prawne, może też zaważyć na przyszłości młodego człowieka. Karanie za fałszowanie dokumentów ograniczy bowiem dostęp w przyszłości do wielu zawodów - ostrzega policjantka.
Kodeks karny mówi, że za używanie fałszywych dokumentów lub ich podrabianie grozi kara pozbawienia wolności od trzech miesięcy do pięciu lat. W przypadkach "mniejszej wagi" sprawcy może grozić grzywna, ograniczenie wolności lub kara do dwóch lat więzienia.
Czytaj także o zatrzymaniu pięciu osób w sprawie podrabianych perfum:
Autorka/Autor: kk/b
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: KPP w Pruszkowie