Do zdarzenia doszło na trasie A2 w pobliżu miejscowości Brzozówka.
Na miejscu był Mateusz Mzyk, reporter tvnwarszawa.pl. - Samochód osobowy wypadł z jezdni i wpadł do rowu na poboczu trasy A2. Widać ślady dachowania, dookoła rozrzucone są części auta. Pojazd jest całkowicie zniszczony. W związku z czynnościami służb zablokowany jest pas awaryjny - relacjonował reporter.
Pięć osób w szpitalu
Na miejsce skierowano dwa zastępy straży pożarnej, cztery zespoły ratownictwa medycznego oraz policję. Strażacy zgłoszenie o wypadku otrzymali o godzinie 14.43. - Na trasie A2 dachował samochód osobowy. Nie było konieczności użycia narzędzi hydraulicznych, by ewakuować osoby z wnętrza auta. W zdarzeniu poszkodowanych zostało pięć osób, w tym dwoje dzieci. Wszyscy trafili do szpitala. Na szczęście nie odnieśli poważnych obrażeń - poinformował mł. bryg. Kamil Płochocki ze straży pożarnej w Mińsku Mazowieckim.
Więcej informacji o zdarzeniu podała policja. - Rodzina poruszała się pojazdem seat. Autem kierował 31-latek, podróżowała z nim 31-letnia pasażerka oraz troje dzieci w wieku 6, 4 i 2 lat. Mężczyzna jechał w kierunku Siedlec, wjechał do przydrożnego rowu i dachował. Wszyscy trafili do szpitala - przekazała sierżant Paula Antolak z Komendy Powiatowej Policji w Mińsku Mazowieckim.
Policjanci prowadzą na miejscu swoje czynności. Nie ma już utrudnień w ruchu.
Przeczytaj także: Przejechał na czerwonym świetle, dwa samochody rozbite
Autorka/Autor: mg
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Mżyk/tvnwarszawa.pl