"Niebieska Linia" musi wyprowadzić się z Ochoty, bo miasto chce przeznaczyć zajmowany przez nią budynek na inne cele. Pogotowia nie stać na wynajęcie komercyjnego lokalu, a te oferowane dotychczas przez miejskich urzędników nie spełniają wszystkich wymogów. Czasu na znalezienie nowego miejsca jest coraz mniej.
Główna siedziba Ogólnopolskiego Pogotowia dla Ofiar Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia" od 2008 roku mieści się w budynku przy Korotyńskiego 13 na Ochocie. Można tam osobiście skorzystać z pomocy psychologicznej i prawnej. Pogotowie prowadzi też ogólnopolską poradnię telefoniczną i mailową.
Miasto zamierza wyremontować budynek i zmienić jego przeznaczenie. Po przebudowie ma się tam znaleźć Centrum Aktywności Międzypokoleniowej. Oprócz domu dziennego pobytu dla seniorów będzie tam działał duży żłobek, dom dziecka oraz środowiskowy dom samopomocy dla osób z niepełnosprawnością intelektualną. Pod koniec października Stołeczny Zarząd Rozbudowy Miasta ogłosił przetarg na opracowanie dokumentacji projektowej i przetargowej dla przyszłej inwestycji.
- Nasza obecna umowa najmu wygasa wraz z końcem grudnia tego roku. Warszawskie Centrum Pomocy Rodzinie (jednostka podległa miastu - red.) poinformowało nas, że nie będzie jej z nami przedłużać – zaznacza Renata Durda, kierowniczka Pogotowia "Niebieska Linia" IPZ.
Jednak żłobek i dom dziecka, które obecnie zajmują pozostałe lokale w budynku, będą mogły pozostać na Korotyńskiego do końca czerwca 2020 r.
Poszukiwania nowego lokalu
Znalezienie nowej siedziby nie jest łatwym zadaniem, bo z racji specyfiki działalności pogotowia ma ono sprecyzowane wymagania. Potrzebuje lokalu o powierzchni co najmniej 150 metrów kwadratowych, który będzie dostępny dla osób z niepełnosprawnościami. Ważne, by był podzielony na sześć mniejszych pomieszczeń i posiadał zaplecze kuchenne oraz toalety. Istotna jest też cena, bo "Niebieska Linia" jest organizacją pozarządową i udziela pomocy nieodpłatnie. Preferowane dzielnice to Mokotów, Ochota, Śródmieście i Żoliborz.
- Intensywnie szukamy nowego lokalu w zasobach miejskich, bo tu jako organizacja pożytku publicznego możemy uzyskać preferencyjne stawki czynszu. Lokale za stawki komercyjne niestety nie są w naszym zasięgu - mówi Durda. - Miasto dotychczas niczego nam nie zaproponowało. Sami zaczęliśmy poszukiwania. Zwracaliśmy się do burmistrzów dzielnic, wiceprezydenta Warszawy oraz do dzielnicowych Zakładów Gospodarowania Nieruchomościami - zastrzega.
Jak opisuje, udało się już obejrzeć kilka wolnych lokali. - Niestety mają one wadę, która je wyklucza. Nie są dostosowane do potrzeb osób z niepełnosprawnościami, a część osób pokrzywdzonych, które korzystają z naszego wsparcia, to osoby starsze lub z niepełnosprawnościami, a także mamy z wózkami dziecięcymi - wyjaśnia kierowniczka.
Prośba o przesunięcie terminu wyprowadzki
O problemach Niebieskiej Linii wie już urząd dzielnicy. - Jesteśmy zainteresowani tym, aby "Niebieska Linia" nadal miała siedzibę w dzielnicy. Niestety nie dysponujemy w naszym zasobie lokalem, który spełniałby wymogi tej organizacji - przekazała nam Monika Beuth-Lutyk, rzeczniczka Ochoty.
Wsparcia dla pogotowia szukała ochocka radna Dorota Stegienka. W interpelacji z początku listopada prosiła władze Ochoty o podjęcie starań, by "Niebieska Linia" mogła jak najdłużej pozostać w budynku przy Korotyńskiego. W odpowiedzi wiceburmistrz Ochoty Maria Środoń poinformowała, że zarząd dzielnicy wystąpił do Warszawskiego Centrum Pomocy Rodzinie o rozważenie możliwości przedłużenia terminu wynajmu do 30 czerwca 2020 roku.
Co na to miasto?
Jak mówi Durda, w poniedziałek rozmawiała też o przyszłości pogotowia z wiceprezydentem Warszawy Pawłem Rabiejem. - Dostałam przyrzeczenie ze strony miasta, że nasza istniejąca od 25 lat placówka nie pozostanie bez siedziby. Niepokoję się, ale jednocześnie mam nadzieję, że nie dojdzie do takiej sytuacji, że 2 stycznia nasi podopieczni odbiją się od zamkniętych drzwi - mówi Durda. Podkreśla też, że liczy na zgodę na przełożenie terminu wyprowadzki z Korotyńskiego o pół roku.
Pytania w sprawie tego terminu wysłaliśmy do ratusza. "Widzimy możliwość pozostania tam organizacji do czasu, jaki został według harmonogramu inwestycji wskazany do wyprowadzenia się wszystkich dotychczasowych użytkowników, tj. czerwiec 2020 roku, celem całkowitego zamknięcia budynku na rzecz rozpoczęcia prac budowlanych. Inwestycja ma potrwać do 2022 roku" - czytamy w odpowiedzi. Urzędnicy nie precyzją jednak, kiedy zapadnie decyzja w tej sprawie.
Gdzie ofiary przemocy mogą szukać pomocy?
Pogotowie "Niebieska Linia" powstało w 1995 roku jako placówka Instytutu Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Osoby doznające przemocy domowej oraz osoby pokrzywdzone przestępstwami mogą tu skorzystać z bezpłatnej pomocy specjalistów w zakresie pomocy ofiarom przemocy w rodzinie - psychologów oraz prawników. "Niebieska Linia" prowadzi również grupy wsparcia, warsztaty rozwoju osobistego, grupy psychoterapeutyczne dla osób po doświadczeniach przemocy. Działania na rzecz osób doznających przemocy domowej współfinansuje m.st. Warszawa, a na rzecz osób pokrzywdzonych przestępstwem współfinansowane są ze środków Funduszu Sprawiedliwości.
- Z naszej bezpośredniej pomocy korzysta około tysiąca osób rocznie. Działamy codziennie od godziny 8 do 20. Jesteśmy otwarci również w soboty. Musimy mieć lokal spełniający wszystkie wymogi dostępności - mówi Durda.
Do końca 2006 roku Pogotowie "Niebieska Linia" prowadziło też poradnię telefoniczną Ogólnopolski Telefon dla Ofiar Przemocy w Rodzinie - Niebieska Linia działającą pod numerem 801-120-002. To zadanie w 2007 roku przejęło Stowarzyszenie na Rzecz Przeciwdziałania Przemocy w Rodzinie "Niebieska Linia". Jego zleceniodawcą jest Państwowa Agencja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych.
Mimo to, pogotowie nadal posiada infolinię o ogólnopolskim zasięgu. Funkcjonuje ona pod numerem 22 668 70 00. Jest czynna codziennie, w godzinach 12-18. Osoby doświadczające przemocy mogą też szukać wsparcia pod adresem mailowym: pogotowie@niebieskalinia.pl.
Apel dyrektora schroniska Na Paluchu
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: TVN24