Znów strzały w Żyrardowie. "Wykrzykiwali groźby pod adresem rodziny zamordowanego"

Żyrardów. Ulica Mielczarskiego
Nocna strzelanina w Żyrardowie
Źródło: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl
W niedzielę po południu w Żyrardowie znów padły strzały. Stało się to w dzień, na tej samej ulicy, przy której w nocy ze środy na czwartek od kuli zginął dwudziestoletni mężczyzna. Jak przekazała prokuratura, przed kamienicą, gdzie doszło do zabójstwa, pojawiło się trzech mężczyzn, którzy wykrzykiwali groźby pod adresem rodziny 20-latka. Pierwszą informację otrzymaliśmy na Kontakt 24.

W niedzielę około godziny 17 na Kontakt 24 dostaliśmy informację o kolejnej strzelaninie na ulicy Mielczarskiego. Informację potwierdziła oficer prasowa sierżant Monika Michalczyk z komendy powiatowej w Żyrardowie. - Na tę chwilę mogę jedynie potwierdzić, że doszło do strzelaniny, około godzinę temu. Na miejscu trwają czynności funkcjonariuszy z wydziału kryminalnego – przekazała w niedziele po godzinie 17 sierżant Michalczyk w rozmowie z redakcją Kontakt 24. Nie chciała jednak potwierdzić, czy strzały padły przy tej samej ulicy.

Nie było osób poszkodowanych.

"Wykrzykiwali groźby pod adresem rodziny"

W poniedziałek przed południem Iwona Śmigielska-Kowalska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Płocku, której podlega prokuratura żyrardowska, potwierdziła, że do zdarzenia doszło na tej samej ulicy. - W niedzielę, w godzinach wczesnopopołudniowych trzej, dotychczas nieustaleni, mężczyźni pojawili się w okolicach kamienicy w Żyrardowie, tej, przy której doszło do zabójstwa 20-latka w Boże Ciało. Wykrzykiwali groźby pod adresem jego rodziny i braci - relacjonuje Śmigielska-Kowalska.

Jak dodaje, w kierunku pustej bramy został oddany strzał z broni palnej. - Niezwłocznie po uzyskaniu tej informacji na miejsce przybyli funkcjonariusze policji. Podjęli czynności związane z ujawnieniem i zabezpieczeniem śladów. Trwają poszukiwania sprawców - poinformowała rzeczniczka płockiej prokuratury.

Kolejna strzelanina w Żyrardowie

W nocy z środy na czwartek przy Mielczarskiego w Żyrardowie został zastrzelony 20-letni mężczyzna. Około godziny drugiej do 20-latka, stojącego z kobietą przy bramie do jednej z kamienic, podjechał samochód, z którego po otwarciu szyby został oddany strzał. Pocisk trafił mężczyznę w szyję.

W związku z tą sprawą w piątek zatrzymano dwóch mężczyzn w wieku 21 i 28 lat. - Obu zatrzymanym przedstawiono zarzuty działania wspólnie i w porozumieniu oraz dokonania zabójstwa z zamiarem bezpośrednim - przekazała w sobotę policja.

Obaj zostali aresztowani na trzy miesiące.

Czytaj także: