Zmiany na placu Na Rozdrożu. Będzie nowe przejście

Zmiany na placu "Na Rozdrożu"
Źródło: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl
Zakończyły się konsultacje społeczne dotyczące przebudowy placu Na Rozdrożu. Drogowcy zapowiadają zmiany, w tym budowę wind, już w przyszłym roku. Najwięcej uwag dotyczyło jednak konfliktu między pieszymi, a rowerzystami w tym miejscu.

Plac Na Rozdrożu to jeden z najbardziej problemowych węzłów przesiadkowych dla osób niepełnosprawnych czy rodziców z wózkami. Na górę można dostać się jedynie schodami, zazwyczaj w tłumie, bo podróżujących tam nie brakuje.

Będą zmiany

Na górnym poziomie placu również nie brakuje barier – zwłaszcza po zachodniej stronie, gdzie nie ma naziemnego przejścia przez wlot ulicy Koszykowej.

- Chcemy to zmienić. Planowana przebudowa placu ma obejmować budowę wind na przystanki autobusowe na Trasie Łazienkowskiej oraz przebudowę schodów i samych przystanków - informuje Karolina Gałecka rzeczniczka Zarządu Dróg Miejskich.

Perony zostaną poszerzone, wyposażone w więcej miejsc do siedzenia oraz wyższy, profilowany krawężnik, który ułatwi wsiadanie do autobusu. Przystanki wyposażone zostaną z kolei w elektroniczne tablice informacyjne.

Zmian doczeka się również górny poziom węzła. - Wyznaczymy brakujące przejście dla pieszych po zachodniej stronie alej Ujazdowskich, przez wlot Koszykowej. Planujemy również powiększyć przestrzeń dla pieszych, likwidując powierzchnie wyłączone z ruchu i uporządkować ruch rowerowy na placu – dodaje Gałecka.

Były konsultacje

W konsultacjach, w różnej formie, udział wzięło ponad 100 osób. - Były wśród nich także osoby z ograniczoną mobilnością, których głos na temat proponowanych rozwiązań likwidujących bariery jest szczególnie cenny – zaznacza rzeczniczka.

Informacje o przebudowie placu i o konsultacjach społecznych były dostępne w autobusach przejeżdżających przez plac, a także w okolicznych lokalach usługowych, sklepach i innych miejscach publicznych. Mieszkańcy okolicy otrzymali ulotki do skrzynek pocztowych, akcja informacyjna odbyła się również w internecie.

- W przeważającej większości odbiór zmian był pozytywny, choć nie brakowało głosów krytykujących poszczególne rozwiązania. Najwięcej uwag dotyczyło potrzeby pogodzenia ruchu rowerów z pieszymi, przesiadającymi się z autobusów. Dlatego w dalszych pracach będziemy szukać rozwiązań, które zniwelują sytuacje konfliktowe – zapewnia Gałecka.

Jeżeli Zarząd Dróg Miejskich zgodnie z planem wyznaczy wykonawcę, prace ruszą w pierwszym kwartale 2019 roku.

kz/pm

Czytaj także: