Kard. Józef Glemp zmarł o godz. 21.30, w szpitalu przy ul. Płockiej w Warszawie. Warszawska Kuria Metropolitalna podała, że informacje na temat uroczystości pogrzebowych zostaną przekazane w najbliższym czasie.
W środę rano kardynał Kazimierz Nycz wydał komunikat, w którym prosił o modlitwę za prymasa Glempa.
- Kardynał Glemp wprowadził Kościół w czasy wolności, patronował porozumieniu zawartemu przy Okrągłym Stole - wspominał ks. Kazimierz Sowa. I dodał: - Kard. Glemp był postrzegany jako kontynuator pracy duszpasterskiej, jaka była bliska kard. Wyszyńskiemu.
Blisko prymasa Wyszyńskiego
Józef Glemp urodził się w Inowrocławiu 18 grudnia 1929 r., w rodzinie robotniczej. Urzędnik, który rejestrował jego narodziny popełnił błąd w nazwisku. Rodzina przyszłego prymasa nosiła bowiem nazwisko Glemb. Dorastał w miejscowości Rycerzewo pod Inowrocławiem.
W młodości Józef Glemp lubił czytać książki i trenował rzut młotem. W czasie wojny był robotnikiem przymusowym, później podjął naukę w gimnazjum i liceum a następnie ukończył dwuletnie studia filozoficzne w Prymasowskim Wyższym Seminarium Duchownym w Gnieźnie i 4-letnie teologiczne w Arcybiskupim Seminarium Duchownym w Poznaniu. W 1956 r. otrzymał święcenia kapłańskie w bazylice prymasowskiej w Gnieźnie. W 1967 r. ks. Glemp został osobistym sekretarzem prymasa Wyszyńskiego.
W marcu 1979 r. został mianowany ordynariuszem diecezji warmińskiej, a w kwietniu otrzymał sakrę biskupią z rąk prymasa Stefana Wyszyńskiego.
Prymas Glemp
52-letni Józef Glemp został mianowany arcybiskupem metropolitą warszawskim i gnieźnieńskim, prymasem Polski 7 lipca 1981 r. po śmierci Prymasa Tysiąclecia kard. Stefana Wyszyńskiego.
Do dziś nie wiadomo do końca, czy prawdą jest, że to sam prymas Wyszyński na łożu śmierci namaścił Glempa na następcę. Prawdopodobnie Wyszyński w liście przekazanym Janowi Pawłowi II wskazał trzech kandydatów abp. Bronisława Dąbrowskiego, abp. Jerzego Strobę i abp. Józefa Glempa, a wyboru dokonał papież.
Glemp wspominał, jak odwiedził leczącego się po zamachu papieża Jana Pawła II w rzymskiej klinice Gemelli i przedstawił się mu, jako prymas: - To spotkanie było dla mnie niezwykle ważne. Udzielił mi błogosławieństwa papieskiego, a jego słowa, chociaż krótkie, były pełne wiary w Kościół i w obecność w nim Chrystusa w Duchu Świętym - mówił hierarcha.
Jako Prymas Polski został także opiekunem duszpasterstwa Polonii zagranicznej i ordynariuszem na terenie Polski dla Kościołów obrządku greckokatolickiego i ormiańskiego.
Za swoją dewizę Józef Glemp obrał zawołanie: Caritati in iustitia, tj. "czynić sprawiedliwość w miłości".
Od 1981 roku Józef Glemp pełnił także funkcję przewodniczącego Rady Stałej (dawniej Rady Głównej) Konferencji Episkopatu Polski. Posługa prymasowska Glempa rozpoczęła się w bardzo burzliwym okresie – w pierwszym roku urzędowania władze wprowadziły stan wojenny.
13 grudnia 1981 r. zaapelował "o spokój, o zaniechanie gwałtu, o zażegnanie bratobójczych walk", co nie podobało się opozycjonistom.
W wywiadzie dla Katolickiej Agencji Informacyjnej Glemp tłumaczył: - Trzeba było podejmować to, co niosła chwila i temu zaradzać. Był jeszcze pokój, była nadzieja, ale zaczęły już narastać groźne nastroje zapowiadające, że może dojść do starcia "Solidarności" z obrońcami socjalizmu. Zanosiło się na potężne zwarcie dwóch postaw nie tylko politycznych, ale i ideowych, dotyczących wolności. Robiłem wszystko, żeby przebiegło ono pokojowo.
Jako prymas, Glemp towarzyszył Janowi Pawłowi II podczas jego pielgrzymek do Polskiw 1983, 1987, 1991, 1995, 1997 i 1999 roku, podczas Światowych Dni Młodzieży na Jasnej Górze i w Paryżu oraz w czasie kilku pielgrzymek zagranicznych, m.in. w Hiszpanii, we Francji, w Austrii, na Węgrzech, na Litwie, na Słowacji, w Berlinie i na Ukrainie. Jako duchowy opiekun polskiej emigracji odwiedzał środowiska polonijne w różnych krajach świata.
Honorowy obywatel Warszawy
W marcu ubiegłego roku kard. Glemp poinformował, że przeszedł operację płuca związaną z usunięciem zmian nowotworowych. Prymas senior podkreślił, że stwierdzono u niego złośliwy narost na dolnym płacie prawego płuca. - Miałem wątpliwości, czy godzi się podejmować operację w moim podeszłym wieku. Lekarze wątpliwości nie mieli - napisał wtedy kard. Glemp w oświadczeniu przekazanym PAP. - Nie mam nic do ukrycia, a nawet mniemam, że podanie szczegółów o kondycji fizycznej ułatwi skierowanie myśli do Dawcy życia i do Tej, którą nazywamy Uzdrowieniem chorych - dodał prymas senior. Pomimo choroby w ostatnich miesiącach kard. Glemp uczestniczył w najważniejszych uroczystościach kościelnych, nie unikał także kontaktu z mediami, brał udział w w sierpniowej wizycie patriarchy Moskwy i całej Rusi Cyryla I w Warszawie. Ostatnie lata życia prymas senior spędził w swojej rezydencji w warszawskim Wilanowie. Kard. Glemp zainicjował tam budowę świątyni Opatrzności Bożej, w której znajduje się Panteon Wielkich Polaków. Prymas senior był honorowym obywatelem Warszawy.
PAP/bf