Na leżakach, z lampką szampana i filmami wyświetlanymi w plenerowym kinie - tak mieszkańcy świętować będą 38. i ostatnie urodziny Universamu Grochów. Sprawią też przeznaczonemu do rozbiórki budynkowi prezent. - Wysprzątamy nieckę dawnej fontanny i pomalujemy ławki. W ruch pójdą szczotki, szufelki i mopy – zapowiadają organizatorzy.
W dniu otwarcia - 22 lipca 1977 - roku był pierwszym polskim centrum handlowym. Po prawie 40 latach Universam Grochów znika z mapy Warszawy. W 2016 roku w miejscu, gdzie znajduje się obecnie sklep, ma ruszyć budowa 17-piętrowego wieżowca połączonego z galerią handlową.
Miejscy aktywiści nie chcą jednak, by pamięć o pierwszym polskim centrum handlowym zaginęła wraz z rozbiórką budynku. 22 lipca Stowarzyszenie Badawczo-Animacyjne Flaneur urządza urodziny Universamu.
Nie obędzie się bez prezentów. – Chcemy przywrócić blask rzeźbie "Panienki" znajdującej się na placyku przed supersamem i wyczyścić nieckę dawnej fontanny. Odnowimy też ławki, które stoją wokół fontanny – zapowiada Natalia Szelachowska ze stowarzyszenia. – Chcielibyśmy udostępnić to miejsce dla mieszkańców i pokazać, że może to być ciekawy punkt spotkań – wyjaśnia Szelachowska.
Początek wspólnego odnawiania i dekorowania rozpocznie się o godz. 17.30.
Kino plenerowe na leżakach
Jak ciekawie można spędzać czas na placyku przed Universamem, mieszkańcy będą mogli przekonać się ok. godz. 21.
– Na jeden wieczór zmienimy to miejsce w letnie kino plenerowe. Część miejsc dla widzów znajdować się będzie właśnie w wysprzątanej niecce. Mamy już leżaki, chcemy kupić jeszcze poduchy – zapowiada aktywistka.
Jak będzie wyglądał repertuar na ten wieczór? Na początek o godz. 20.45 zaplanowano pokaz nieznanego filmu z otwarcia Universamu oraz życzenia urodzinowe przy lampce szampana. Kwadrans później na ekranie zobaczyć będzie można film "Pocztówki z Republiki Absurdu" w reżyserii Jana Holoubka.
Głos mają mieszkańcy
Miejscy aktywiści chcą też zachęcić mieszkańców do włączenia się w dyskusję o przyszłości tej części Pragi Południe.
– Będą rozmowy o Universamie i wspomnienia. Porozmawiamy też o tym, jak ta przestrzeń ma wyglądać w przyszłości. Chodzi nie tylko o sam teren przy Universamie, ale i pobliskie rondo Wiatraczna. Chcielibyśmy pokazać, że przestrzeń publiczna nie jest niczyja, że warto się tu spotykać – tłumaczy nam Szelachowska.
Jak zapowiada, Stowarzyszenie Flaneur już planuje kolejne działania związane z pożegnaniem grochowskiego megasamu. Aktywiści mogą liczyć na wsparcie zarządu "Społemu".
– Wiele budynków znika z mapy miasta i często fakt ten nie spotyka się z odzewem mieszkańców, dlatego chcemy stworzyć swoistą kronikę Universamu. Zbieramy wspomnienia, zdjęcia, archiwalne nagrania. Chcemy zaktywizować mieszkańców, aby wspólnie z nami utrwalili historię tego budynku – podsumowuje nasz rozmówczyni.
Klienci i ekspedientki o Sezamie
Justyna Koszewska