Kamil Z. spotkał się z uczennicą w jej domu. Doszło do awantury. Mężczyzna wziął nóż i zadał kilka ciosów Joannie.
Jak mówi "ŻW" wiceszef ochockiej prokuratury Krzysztof Szczerba, zatrzymany przyznał się do zabójstwa.
Ofiara szantażowała?
Śledczy podejrzewają, że gimnazjalistka szantażowała zabójcę. Kamil Z. zabrał z mieszkania komputer i telefon komórkowy. Te rzeczy policjanci odnaleźli w mieszkaniu Pauliny B. – dziewczyny Kamila Z., która usłyszała zarzut utrudniania śledztwa.
bf/par
Źródło zdjęcia głównego: | Reuters, PAP, EgyptAir