Policja wyprowadziła osoby, które w proteście zajęły w czwartek wieczorem salę konferencyjną w Państwowej Komisji Wyborczej i domagały się m.in. dymisji członków Komisji. Zatrzymano łącznie 12 osób. Wcześniej przewodniczący PKW Stefan Jaworski ogłosił, że w związku z wtargnięciem Komisja przerywa pracę. PKW zapowiedziało wznowienie pracy od 8 rano w piątek. PKW wznawia prace - czytaj więcej na tvn24.pl.Policja zatrzymała 12 osób, które protestowały w siedzibie Państwowej Komisji Wyborczej; zostały one przewiezione na komendę gdzie zostaną przesłuchane.Czytaj więcej na tvn24.pl.- Wobec zatrzymanych osób będą prowadzone czynności w kierunku artykułu 193 kodeksu karnego. Chodzi o naruszenie miru domowego. Kolejne osiem osób dostało wezwania do stawiennictwa w jednostkach policji na przesłuchanie w charakterze świadka - powiedziała komisarz Anna Kędzierzawska z zespołu prasowego KSP.Jest zawiadomienie o przestępstwiePoinformowała, że administrator budynku złożył zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa z artykułu 193 kk naruszenie miru domowego. Następnie kilkukrotnie zwrócił się do protestujących o opuszczenie budynku. Po tej prośbie część osób opuściła dobrowolnie budynek, ale część pozostała. Administrator budynku poprosił więc policję o podjęcie interwencji. Policjanci jeszcze raz poprosili o opuszczenie budynku przez osoby zgromadzone, a gdy to nie poskutkowało policjanci wyprowadzili te osoby.- Naszym zadaniem było zapewnienie bezpieczeństwa osób zgromadzonych i postronnych. Byliśmy tu wyłącznie po to, aby zapewnić bezpieczeństwo i aby nie doszło do naruszenia prawa - podkreśliła Kędzierzawska.W czwartek PKW przerwała prace:tvn24.pl // lulu
Komunikat PKW do godziny 10
Po incydencie w PKW
Tak wyglądało forsowanie drzwi PKW
Protest pod PKW