W Lesie Bródnowskim pod topór idą wiekowe topole i całkiem zdrowe drzewa - alarmuje portal targowek.info. Lasy Miejskie przekonują, że to są "zabiegi pielęgnacyjne", a w zamian zostaną posadzone 4 tysiące sztuk cenniejszych gatunków.
Jak informuje lokalny portal, wycinka trwa już od jakiegoś czasu. "Nie ma selekcji: drwale po prostu zrównali z ziemią kilkaset metrów kwadratowych lasu. Po ściętych i przygotowanych do wywózki balach widać, że były wśród nich zdrowe drzewa" - czytamy w krótkiej informacji. Co dokładnie dzieje się w tym miejscu? O to zapytaliśmy przedstawicieli Lasów Miejskich, które mają Las Bródnowski pod swoją opieką.
"Prawidłowa gospodarka leśna"
- W ubiegłym i tym roku wycięliśmy tam 30 topól. Są to drzewa ok. 60-80-letnie, które osiągnęły swoją dojrzałość i w takim wieku powinno się je usuwać. Tego wymaga prowadzenie prawidłowej gospodarki leśnej - tłumaczy Marek Roman, zastępca dyrektora Lasów Miejskich - Warszawa. Dodaje, że wśród wyciętych drzew były zarówno chore, jak i zdrowe.
- W lasach prowadzi się inną politykę utrzymania drzew niż w parkach. Patrzy się szerzej niż na jedną sztukę. W Lesie Bródnowskim wycinamy zarówno zdrowe i chore topole, żeby zrobić miejsce dla cenniejszych gatunków - zapewnia Roman. Przekonuje, że od środy w Lesie Bródnowskim rozpocznie się nasadzanie nowych drzew. - Planujemy posadzić ok. 4 tysięcy sztuk z gatunku olsza i wiąz - zaznacza Roman.
ran/lulu
Źródło zdjęcia głównego: targowek.info