Projekt przebudowy Wybrzeża Helskiego, która miała ruszyć w tym roku, wciąż nie jest gotowy. W związku ze zmianami w ministerialnym rozporządzeniu, ZMID wykreślił z planu budowę ekranów akustycznych. Według najnowszych deklaracji urzędników, inwestycja ma rozpocząć się w 2015 roku.
Prace na prawym brzegu Wisły miały ruszyć 2014 roku. Jak dowiaduje się portal tvnwarszawa.pl, ten termin jest nierealny. Okazuje się bowiem, że projekt przebudowy, nad którym Zarząd Miejskich Inwestycji Drogowych pracuje od 2011, wciąż nie jest gotowy. Dlaczego trwa to tak długo?
- Nastąpiły w projekcie pewne zmiany. Zgodnie z rozporządzeniem ministra środowiska z 2012 roku, które dopuszcza większy poziom hałasu, przeprowadziliśmy ponowną analizę akustyczną. Wynika z niej, że można byłoby przynajmniej na części planowanej inwestycji zrezygnować z ekranów akustycznych - informuje Małgorzata Gajewska, rzeczniczka ZMID.
O zakresie obecności ekranów lub ich całkowitym braku zdecyduje decyzja środowiskowa, na którą ZMID wciąż czeka.
Zoo chciałoby ekrany
Nie wszystkich cieszy wizja braku ekranów. – Żyjemy bez nich, ale uważamy, że bardzo by się przydały. Zgłaszaliśmy nasze uwagi miastu, chociaż mamy świadomość, że ekrany są kosztowne - mówi Andrzej Kruszewicz, dyrektor warszawskiego zoo.
Patryk Bielecki z Zielonego Mazowsza zauważa, że przebudowa Wybrzeża Helskiego zwiększy jego przepustowość. - Wobec tego ekrany powinny stanąć tam, gdzie znajdują się zabudowania mieszkalne - przekonuje.
Stowarzyszenie ma szereg zastrzeżeń do całej inwestycji. Jego przedstawiciele obawiają się, że ulica stanie się bardzo nieprzyjazna dla pieszych i rowerzystów, a służyć będzie jako "tor wyścigowy". Zielone Mazowsze twierdzi, że ZMID chce wybudować "drugą Wisłostradę". Czytaj więcej o zarzutach ZM.
Gajewska odrzuca takie porównania. - Wybrzeże Helskie po przebudowie będzie mieć w sumie trzy pasy ruchu, a Wisłostrada ma trzy pasy w jednym kierunku - zauważa.
Pas o zmiennym kierunku ruchu
Zmiany w projekcie obejmują również budowę murów przeciwpowodziowych. – Musimy je wydłużyć. Początkowo mieliśmy wybudować je do wejścia do Portu Praskiego. Obecnie musimy je poprowadzić pod mostem w głąb portu - wyjaśnia rzeczniczka ZMID.
Te zabezpieczenia wymuszają pewna zmiany w projekcie. - W związku z tym, że mur znajdzie się w pasie drogi, musimy przesunąć ulicę wraz z chodnikami i ścieżką rowerową nieco na wschód [czyli bliżej zabudowań i zoo - przyp. red] - tłumaczy Gajewska. – To zabezpieczenie będzie się ciągnęło od Portu Praskiego do Wału Golędzinowskiego za mostem Gdańskim - precyzuje.
Innowacyjnym rozwiązaniem, które planuje ZMID jest pas o zmiennym kierunku ruchu. - Ulica będzie się składała łącznie z trzech pasów ruchu, z czego środkowy o zmiennej organizacji ruchu. W zależności od potrzeb, będzie wykorzystywany w jedną lub w drugą stronę. O tym jaka aktualnie organizacja ruchu będzie panowała na tym pasie, będą informowały elektroniczne znaki o zmiennej treści - wyjaśnia Małgorzata Gajewska.
Zamknięta Kłopotowskiego
Na tym jednak nie koniec zmian. Inwestycja zakłada zamknięcie ul. Kłopotowskiego przy skrzyżowaniu z Wybrzeżem Szczecińskim oraz przebudowę skrzyżowania z ulicą Okrzei. – Jako, że ruch z ul. Kłopotowskiego przejmie właśnie ona, na odcinku od Wybrzeża do ul. Panieńskiej ulica będzie dwukierunkowa. W związku tym niezbędne jest przebudowanie skrzyżowania - wyjaśnia rzeczniczka.
Na inwestycję, ZMID zarezerwował 47 milionów złotych. Planuje rozpocząć ją w 2015 roku.
su/b