Wrzucają dzieci i staruszki. Trwa kwesta na Powązkach

Kwesta na Powązkach
Źródło: TVN24
- Jest mniej ludzi, ale prawie wszyscy wrzucają. I dzieci małe i staruszki, wszyscy - mówi Marcin Święcicki, przewodniczący Społecznego Komitetu Opieki nad Starymi Powązkami im. Jerzego Waldorffa. W tym roku pieniądze z kwesty zostaną przeznaczone na renowację kaplic i grobowców w Alei Katakumbowej.

Zbiórka potrwa do 1 listopada. Wśród kwestujących jest między innymi były prezydent Warszawy Marcin Święcicki - przewodniczący komitetu organizującego zbiórkę.

- Niektórzy tłumaczą się że już wrzucili, starają się obdzielić równo wszystkich kwestarzy. I dzieci małe i staruszki, wszyscy - mówił Święcicki w rozmowie z reporterką TVN24.

W kweście - jak co roku - udział biorą wybitne postacie teatru i filmu, m.in. Maja Komorowska, Danuta Szaflarska, Jerzy Zelnik i Daniel Olbrychski. Zebrane pieniądze przeznaczone będą na odnowienie kolejnych powązkowskich zabytków.

Grobowce z XIX wieku

- Chcemy w ciągu kilku lat zrobić całą Aleję Katakumbową. Dwa lata temu zrobiliśmy całą Aleję Zasłużonych. Oprócz tego mamy sześć innych grobów wytypowanych w różnych miejscach cmentarza - zapowiada były prezydent Warszawy.

Przy Alei Katakumbowej znajduje się 87 zabytków zbudowanych najczęściej w XIX wieku z piaskowca i marmuru. Największym obiektem jest kaplica rodziny Skiwskich, która wymaga pilnego remontu z powodu pękającej ściany.

- W tym roku zrobiliśmy kaplicę Leona Epsteina. Dużą, neorenesansową, bardzo piękną kaplicę z drugiej połowy XIX wieku. To robiliśmy przez dwa lata, koszt to prawie 200 tysięcy złotych. Oprócz tego zrobiliśmy też dziesięć innych nagrobków - mówił przewodniczący komitetu.

Poza zbiórkami, Społeczny Komitet Opieki nad Starymi Powązkami finansowany jest z dotacji m.st. Warszawy, Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, a także z pieniędzy otrzymywanych od darczyńców - prywatnych osób, firm lub instytucji.

Kwesta na Powązkach

md/sk

Czytaj także: