Stacja Muzeum. Pod taką nazwą w 2019 roku działalność rozpocznie Muzeum Kolejnictwa. List intencyjny w sprawie budowy jego nowej siedziby na Szczęśliwicach, marszałek Mazowsza podpisał z PKP.
Wstępna koncepcja muzeum zakłada, że w głównym budynku prócz wystaw stałych i czasowych, znajdą się sale edukacyjne i szkoleniowe, a także kino. Ponadto powstanie strefa z symulatorami, grami i aplikacjami związanymi z transportem kolejowym.
Na 27-hektarowym terenie wykorzystane zostaną również tory. Część ekspozycji będzie można zwiedzić jadąc minikolejką na zewnątrz muzeum. Prócz historycznych taborów prezentowane będą również nowoczesne składy. W tym miejscu ekspozycji powstanie też warsztat techniczny, gdzie będzie można poznać budowę miedzy innymi lokomotyw.
Na razie list intencyjny
Śmiała wizja urzędników jest na razie na papierze w formie listu intencyjnego. We wtorek podpisali go marszałek Mazowsza i przedstawiciel PKP.
- W ciągu czterech lat chcemy wybudować siedzibę główną. Natomiast jeżeli chodzi o docelowy kształt projektu to być może się to wydłuży na kolejne lata. Jednak to będzie uzupełnienie tej zasadniczego założenia. Także na przełomie 2018 i 2019 pierwsze osoby skorzystają z nowego muzeum - ocenił marszałek Mazowsza Adam Struzik.
Według szacunków budowa i wyposażenie może kosztować nawet 180 mln złotych. Marszałek liczy, że pieniądze w dużej mierze uda się pozyskać z unijnych funduszy. – Tą droga możemy uzyskać maksymalnie 80 procent dofinansowania. Resztę dołoży nasz urząd i PKP – zapewnia.
W tworzeniu placówki weźmie udział również miasto Warszawa. Wiceprezydent Michał Olszewski obiecał, że ratusz zapewni lepszy dojazd do muzeum ul. Potrzebną od strony Włoch i od ul. Jana Kazimierza z Woli. Niewykluczone, że przy muzeum powstanie stacja kolejowa dla składów Kolei Mazowieckich i Szybkiej Kolei Miejskiej. – Myślę, że na samo skomunikowanie wydamy od 15 do 20 mln złotych. Pieniądze możemy przeznaczyć chociażby z rezerwy budżetowej – stwierdza Olszewski.
Po wybudowaniu, prowadzeniem muzeum ma zająć się województwo mazowieckie i PKP. – W modelu prowadzenia chcemy się wzorować na Centrum Nauki Kopernik. Po prostu PKP i urząd marszałkowski będą finansować działalność. Niewykluczone, że znajdą się także inni partnerzy finansowi – wyjaśnia Jarosław Bator, członek zarządu PKP.
Mówi Jarosław Bator, członek zarządu PKP
Muzeum z długiem
Obecnie Muzeum Kolejnictwa mieści się przy ulicy Towarowej na terenie dawnej stacji Warszawa Główna. Od czterech lat bezprawnie zajmuje tereny. Nie ma podpisanej umowy najmu, w związku z tym nie płaci za zajmowane powierzchnie czynszu. Dług z tego tytułu wynosi już kilka milionów złotych.
Jak zapewnia Bator do czasu wybudowania siedziby na Szczęśliwicach, muzeum będzie mogło działać przy Towarowej.
Urząd Marszałkowski wraz z muzeum wielokrotnie organizowali debaty, podczas których szukano ratunku dla placówki. Po medialnym szumie i deklaracjach marszałka Mazowsza Adama Struzika, że muzeum będzie bronił jak niepodległości, nie było żadnych konkretów.
Już w 2004 roku teren przy Towarowej miał zostać sprzedany Polskiej Sieci Handlowej Polma S.A. za 63 mln złotych. Ostatecznie do transakcji nie doszło - okazało się, że wartość działki (oszacowana przez rzeczoznawcę) była kilkakrotnie niższa od ceny rynkowej.
Obecnie PKP prowadzi rozmowy z pięcioma deweloperami, którzy zabudowaliby teren przy placu Zawiszy. Inwestycja zakłada stworzenie nowoczesnej zabudowy komercyjnej, planowane jest też przywrócenie ruchu kolejowego do stacji Warszawa Główna.
KONCEPCJA MUZEUM NA SZCZĘŚLIWICACH:
bf//ec
Koncepcja muzeum na Szczęśliwicach