Stołeczny ratusz poinformował, że w ramach pilotażowego programu zakupiono 280 specjalnych worków o pojemności 50 litrów do kropelkowego nawadniania drzew. Jak wyjaśniono, stopniowo sączy się z nich woda, która równocześnie przesiąka w ziemię.
Worki, bandaże
- Wysokie temperatury powodują, że musimy podwójnie troszczyć się o przyuliczne rośliny. Codziennie pielęgnujemy parki i zieleńce, aby zapobiegać ich częściowemu uschnięciu - wskazał wiceprezydent Warszawy Michał Olszewski.
Ratusz poinformował, że drzewa, które zostały niedawno posadzone, zabezpieczone są oprócz worków nawadniających bandażem z juty. Ma on chronić przed przegrzaniem młodej i cienkiej kory. Liście i gałęzie owijane są też siateczką, tzw. cieniówką, która ma chronić korony przed nadmiernym parowaniem.
Ratusz zachęca też mieszkańców do zgłaszania na numer 19115 lub za pomocą aplikacji Miejskiego Centrum Kontaktu miejsc, w których potrzebna jest interwencja stołecznych ogrodników.
W Warszawie regularnie podlewane są wyłącznie te drzewa, które zostały posadzone nie dalej niż trzy lata temu. Po tym okresie roślina musi sama sobie radzić z miejskimi warunkami i zaadaptować się do klimatu. W skrajnych przypadkach, np. panującej suszy, nawadnianie jest wznawiane.
200 nowych drzew
Urzędnicy informują, że w lipcu w czternastu dzielnicach pojawiło się ponad 200 nowych, przyulicznych drzew. Najwięcej dosadzono ich w Śródmieściu, na Bielanach i Woli. Jesienią zasadzonych ma być kolejne 6 tys. drzew. Warszawiacy mogą decydować o miejscu nowych nasadzeń, korzystając z aplikacji "Milion drzew" i "Warszawa 19115". Od marca ub.r. do miasta wpłynęło za ich pośrednictwem prawie 10 tys. zgłoszeń.
W sprawie drzew konferencje przygotowało ostatnio stowarzyszenie Miasto Jest Nasze:
MJN o drzewach
MJN o drzewach
PAP/kz/pm
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa