- Cudem uniknęliśmy śmierci - mówi Michał, który razem z dziewczyną i psem szedł przez Ogród Krasińskich, gdzie w środę po południu złamało się jedno z drzew.
- Nagle ściemniło się i zaczęło wiać. Usłyszałem trzask, stanąłem jak wryty i po chwili musieliśmy uciekać, ponieważ jedno z drzew zaczęło przewracać się w naszą stronę. Drzewo złamało się i otarło o mnie. Na szczęście nikomu nic się nie stało. To trwało sekundy. Dziwne o tyle, że wiatr nie był bardzo silny, a przecież w parku były wycinane spróchniałe drzewa - opowiada Michał.
Połamane drzewa w Ogrodzie Krasińskich
Interwencje w całej Warszawie
Złamane drzewo w Ogrodzie Krasińskich to jedno z kilkudziesięciu, które w środę zniszczyła burza. - Interweniujemy w całej Warszawie. Połamane drzewa spadały na zaparkowane auta, ulice i opierały się o bloki. Nikt nie został ranny – mówi Tomasz Stankowski ze straży pożarnej.
Silny wiatr złamał drzewo m.in. w Ogrodzie Krasińskich, czy przy ul. Filomatów 13. Tam był reporter tvnwarszawa.pl – Drzewo opadając oparło się o blok. Przyjechały dwa zastępy straży w tym podnośnik. Strażacy zabezpieczyli drzewo – opowiada Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl
Niebezpiecznie było na Bemowie - Wichura przewaliła drzewo znajdujące się na drodze osiedlowej. W wyniku tego zdarzenia nikt nie został ranny. Droga była zablokowana przez 30 minut – informuje Daniel, który przesłał zdjęcia na Kontakt 24. Podaje, że drzewo złamało się przy ulicy Lazurowej ok godziny 18.00.
Akcja strażaków
Akcja strażaków przy ul. Filomatów
lata//ec