Ten, kto poczuł już pierwsze oznaki wiosny i wybrał się na spacer do jednego z miejskich parków, dostrzegł z pewnością, że są to miejsca pełnie kontrastów. Z klimatycznymi ścieżkami, ławeczkami i pergolami kontrastuje bałagan, śmieci i brud - szczegóły, które psują cały efekt.
Nie od dziś wiadomo, że diabeł tkwi właśnie w szczegółach. Wywalony śmietnik czy połamana ławka to z pewnością nie koniec świata. Ale stęsknionemu za nastrojowym spacerem po parku warszawiakowi taki drobiazg całkiem słusznie psuje humor. Szczególnie, że na drzewach i krzakach nie ma jeszcze zielonych liści, które zamaskowałyby wszechobecny brud i bałagan.
Park, gdzie król chodził piechotą
Weźmy choćby najbardziej reprezentacyjny warszawski park - Łazienki. Widzowie TVN Warszawa wyróżnili go niedawno w rankingu i trudno się temu dziwić - tylko tu można nakarmić wiewiórki z ręki lub spotkać pawia dumnie przechadzającego się po trawniku. Do tego klimatyczne alejki, tajemnicze mostki i piękna, choć nieco podupadła architektura. Słowem: idylla.
O ile jednak przywrócenie świetności Pałacowi Na Wodzie to wielka inwestycja, o tyle posprzątanie ławek wydaje się drobiazgiem. Tymczasem w parku bądź co bądź królewskim, na ławkach po prostu strach siadać. Ba, strach się nawet do nich zbliżać. Wszystko dlatego, że większość pokrywa gruba warstwa ptasich odchodów.
Czyszczą pełną parą
Na tym nie koniec detali, które trapią oko. Tu i ówdzie z ziemi wystają niebieskie kable, które wiszą na przykład nad taflą wody. W tej z kolei pływają śmieci, które - nie da się ukryć - wrzucają tam sami spacerowicze.
W Łazienkach można jednak liczyć na poprawę. - W tym tygodniu pełną parą rozpoczęło się sprzątanie po zimie. Nasi ogrodnicy zmiatają piach z alejek, usuwają śmieci, porządkują trawniki i toalety, oczyszczają też elementy małej architektury - zapewnia Piotr Pietruszyński z działu marketingu Łazienek Królewskich.
Plombują dziury
Osobna kategoria, to roboty prowadzone pod ziemią. Widać je na głównych alejkach w postaci małych pagórków świeżej ziemi ogrodzonych deskami. - Od wtorku plombowane są dziury po remoncie kanalizacji. Tych prac nie mogliśmy prowadzić w trakcie mrozów - wyjaśnia Pietruszyński.
I dodaje, że jeszcze w tym roku Łazienki przyciągać będą zwiedzających nowymi atrakcjami. - Na stałe otwarta zostanie Galeria Rzeźby Polskiej w Starej Pomarańczarni. Wystawimy kolekcję obrazów Stanisława Augusta, a także królewski poczet medali przedstawiający królów polskich - zapowiada nowa dyrekcja parku.
Śmieci w "Skaryszaku"
Spokojni o los Łazienek przenosimy się więc do parku, który dwa lata temu dostał tytuł najpiękniejszego w Polsce. Oto Park Skaryszewski: długie aleje to ulubione miejsce mieszkańców Pragi - można tu spotkać matki z wózkami, rowerzystów i spacerowiczów. Są też ciche zakątki z rzeźbami i ławeczki nad wodą. I znów idylliczny nastrój pierzcha, gdy przyjrzymy się parkowi z bliska.
Choćby w miniony weekend spacerowiczów czekał nieprzyjemny widok w amfiteatrze, który należy do Centrum Promocji Kultury dzielnicy Praga Południe. Porozrzucane kartony i wywrócony do góry nogami śmietnik - to efekt działania wandali. Probleme mieli również rodzice, którzy chcieli dostać się na plac zabaw. Został bowiem odcięty pasem błota, który skutecznie wszystkich zniechęcał.
Umyją ławki, doczyszczą alejki
Zarząd Oczyszczania Miasta, który sprawuje pieczę nad częścią stołecznych parków, zapewnia że zlecił już wiosenne porządki w Ogrodzie Saskim, parkach Ujazdowskim, Praskim, Fosa oraz na Polu Mokotowskim i właśnie w parku Skaryszewskim. Doczyszczanie alejek z piasku, mycie ławek, rzeźb, wygrabianie trawników, uprzątanie gałęzi, odsłanianie rabat kwiatowych i sadzenie wiosennych kwiatów - to główne zadania.
- Rzeźby będą myte w kwietniu, a fontanny zostaną uruchomione przed świętami, choć to zależy od pogody - informuje Iwona Fryczyńska, rzecznik ZOM.
ran/roody/ec
Źródło zdjęcia głównego: | Newspix