Do zatrzymania 46-letniego obywatela Białorusi doszło 11 maja na terenie Warszawy. Po doprowadzeniu do prokuratury usłyszał zarzuty. Grozi mu od sześciu miesięcy do ośmiu lat pozbawienia wolności.
Art. 264 § 3. Kto organizuje innym osobom przekraczanie wbrew przepisom granicy Rzeczypospolitej Polskiej, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.
Zatrzymani Syryjczycy i kierowca
- Podczas przeszukania miejsca zamieszkania podejrzanego, funkcjonariusze Straży Granicznej znaleźli i zabezpieczyli trzy telefony komórkowe oraz cztery aktywne karty SIM, które stanowią dowód w sprawie i mogą świadczyć o przestępczej działalności Białorusina - informuje kapitan Dagmara Bielec, rzeczniczka prasowa komendanta Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej. - Mężczyźnie zarzuca się zorganizowanie przekroczenia granicy państwowej przynajmniej trzem cudzoziemcom. Obywatelom Syrii, którzy zostali zatrzymani przez funkcjonariuszy z Placówki Straży Granicznej Warszawa-Modlin w październiku ubiegłego roku na terenie województwa mazowieckiego, podczas transportu ze wschodniej granicy do Niemiec.
Kierowca w areszcie, trafił tam też Białorusin
Zatrzymany został wtedy także kierowca samochodu, który przewoził migrantów. Miał działać właśnie na zlecenie Białorusina. Przebywa on nadal, zgodnie z postanowieniem sądu, w areszcie tymczasowym. Pasażerowie - obywatele Syrii - dobrowolnie poddali się karze sześciu miesięcy pozbawienia wolności z zawieszeniem wykonania kary na okres dwóch lat próby.
- Z uwagi na charakter zarzucanego 46-letniemu obywatelowi Białorusi przestępstwa oraz uzasadnionej obawy ukrywania się przed organami ścigania, Sąd Rejonowy w Wyszkowie wydał postanowienie o zastosowaniu tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy - dodaje kpt. Dagmara Bielec.
ZOBACZ: Białoruskie służby podwożą migrantów na granicę. Pokazano nagranie.
Autorka/Autor: pop
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: NOSG