"Zabytkowy budynek przy ulicy Koszykowej 55 w samym Śródmieściu Warszawy jest remontowany, ale nim został zakończony remont, elewacja została już zniszczona przez szpecące mazy. Sprawa jest wyjątkowo bulwersująca - elewacja nie zdążyła jeszcze wyschnąć, a już została oszpecona" - napisał Reporter 24 Jacek.
"Godny potępienia akt wandalizm"
Prace trwają od listopada 2018 roku. Robotnicy wymieniali stolarkę okienną i parapety, a także wyczyścili, naprawili i pomalowali elewację. Ale niedługo cieszyła ono oczy przechodniów.
- Fasada została zniszczona w dwóch miejscach: od strony ulicy Koszykowej pod koniec ubiegłego tygodnia i przy ulicy Lwowskiej w nocy z niedzieli na poniedziałek - przyznała Izabela Koptoń-Ryniec, rzeczniczka Politechniki Warszawskiej. - Jest to niewątpliwie godnym potępienia aktem wandalizmu - oceniła.
Wpisany do rejestru zabytków
Jak dodała rzeczniczka, do dewastacji doszło w wyjątkowo złym momencie, pomiędzy etapami prac. - Jeszcze przed położeniem warstwy zabezpieczającej, uniemożliwiającej zabrudzenie elewacji - dodała.
Sprawa została zgłoszona do Inspektoratu Nadzoru Budowlanego i generalnego wykonawcy, a kolorowe bohomazy zostaną usunięte.
Budynek Wydziału Architektury od 2012 roku znajduje się w rejestrze zabytków.
Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy też o zniszczeniu elewacji Pałacu Branickich:
Autorka/Autor: ab
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Koszykowa_55/Kontakt 24