Wrócili do Warszawy, bagaże zostały w Dubaju

Z Dubaju wrócili bez bagaży (zdjęcie ilustracyjne)
Lotnisko Chopina (wideo ilustracyjne)
Źródło: Tomasz Zieliński / tvnarszawa.pl
Część pasażerów wracających we wtorek z Dubaju do Warszawy podróż zakończyła bez swoich bagaży. - Na taśmę wypuszczono dosłownie kilka sztuk - przekazał Kontaktowi 24 pan Andrzej. LOT przyznaje, że część walizek została na lotnisku w Emiratach.

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktował się pan Andrzej, który we wtorek wrócił z Dubaju na Lotnisko Chopina. Po przylocie obsługa miała poinformować pasażerów, że nie zabrano na pokład 60 bagaży, w tym bagażu naszego czytelnika.

60 bagaży zostało w Dubaju

Pan Andrzej wyjaśnił, że leciał ze Zjednoczonych Emiratów Arabskich do Polski samolotem PLL LOT. Na lotnisku w Warszawie wylądował po godzinie 22.

- Po wylądowaniu udaliśmy się po odbiór bagaży, ale na taśmę wypuszczono dosłownie kilka sztuk, co było dziwne, biorąc pod uwagę, że samolot miał pełne obłożenie. Po około 10 minutach przyszedł do nas pracownik, który poinformował, że sześćdziesiąt bagaży zostało na lotnisku w Dubaju i musimy zgłosić reklamację, co oczywiście wszyscy, w tym ja, uczyniliśmy. Swoje rzeczy mam odzyskać jutro - opowiedział w środę czytelnik.

Pan Andrzej narzeka, że podróżnym nie wyjaśniono, dlaczego bagaże nie zostały zabrane. - Mogę tylko podejrzewać, że teraz linie lotnicze będą tłumaczyć się tym, że samolot był za bardzo obciążony, co jest ciekawe, bo z tego, co się orientuję, większość pasażerów miała limity wagowe bagaży, więc to nie powinien być problem. Cokolwiek się stało, uważam, że absolutnie nie powinno się w ten sposób traktować pasażerów - podkreślił. 

LOT tłumaczy, do czego doszło

Redakcja Kontaktu 24 o sprawę zapytała biuro prasowe Polskich Linii Lotniczych LOT. - Informujemy, że z przyczyn osiągowych część bagaży nie została zabrana w rejsie LO122 16 stycznia. Brakujące bagaże dotrą do Warszawy rejsem 17 stycznia - zapewniło w odpowiedzi biuro prasowe polskiego przewoźnika.

Zaznaczono, że w przypadku opóźnienia lub zagubienia bagażu pasażerowie mogą zgłosić się do biura Lost&Found agenta handlingowego obsługującego rejs lub skorzystać z narzędzia Passenger Self Service, umożliwiającego złożenie reklamacji.

- W przypadku skorzystania z aplikacji pasażer może w każdym momencie zalogować się do swojej reklamacji i jest informowany o zmianach statusu bagażu poprzez sms i/lub email - zapewniło biuro.

Czytaj także: