W biurach urzędu miasta pracuje blisko sześć i pół tysiąca kobiet. Średnia ich zarobków jest o prawie 600 złotych niższa niż u mężczyzn zatrudnionych w ratuszu.

Stołeczny ratusz przekazał najnowsze dane dotyczące wynagrodzeń osób zatrudnionych w biurach urzędu miasta i w urzędach dzielnic. "Średnie wynagrodzenie brutto mężczyzn wyniosło 7 148 złotych, a kobiet 6 586 złotych" - poinformował wydział prasowy ratusza w wiadomości przesłanej Polskiej Agencji Prasowej. Wyjaśnił też, że średnie wynagrodzenie wyliczane jest z kwoty wynagrodzenia zasadniczego, z premią, prowizją, dodatkami, w tym dodatkiem motywacyjnym.

Jak sprecyzowała Marta Plasota z wydziału prasowego, do obliczenia średniej wykorzystane zostały stawki zarobków wszystkich pracowników - łącznie z prezydentem, wiceprezydentami, burmistrzami dzielnic - zatrudnionych w ratuszu na dzień 30 września 2019 roku. Przedstawione dane dotyczą więc 2583 mężczyzn (2569,100 etatów) i 6475 kobiet (6433,963 etatów).

Dane nie uwzględniają zarobków pracowników miejskich spółek i innych jednostek podległych.

"Jeden z priorytetów"

Wydział zaznaczył, że "jednym z priorytetów prezydenta Rafała Trzaskowskiego jest wyrównywanie wysokości zarobków kobiet i mężczyzn zatrudnionych w urzędzie miasta".

Wskazał, że "6 czerwca 2019 r. prezydent stolicy powołał Pełnomocniczkę do spraw kobiet, która między innymi koordynuje działania w zakresie równości i respektowania praw kobiet, działania na rzecz równych praw, szans i możliwości kobiet i mężczyzn, w tym równych płac za równą pracę".

Dopytaliśmy ratusz, w jaki sposób urzędnicy chcą doprowadzić do wyrównania płac. Jak odpowiedziała Plasota, przedstawione dane "pokazują różnicę w poziomach wynagrodzeń, jednak są to dane na poziomie średnich ogólnych". "Konieczne jest przeprowadzenie badań szczegółowych porównujących płace pracowników z uwzględnieniem wielu cech zmiennych między innymi takich jak: wykształcenie, zajmowane stanowisko, wymiar czasu pracy w celu zapewnienia możliwości porównań płacy za równą pracę" - dodała.

Wyjaśniła też, że z inicjatywy pełnomocniczki do spraw kobiet, w październiku rozpoczęto działania zmierzające do przeprowadzenia szczegółowej analizy. "W pierwszym etapie działań najistotniejszą kwestią był wybór metodologii badań, aby dokonać rzeczywistego porównania płac za równą (tę samą) pracę. Dotychczas zostało wybrane narzędzie analityczne dotyczące badania wynagrodzeń kobiet i mężczyzn" - oznajmiła.

Nie wiadomo, kiedy poznamy wyniki badania. Dopiero, gdy będą one dostępne, ratusz podejmie decyzje dotyczące "dalszych działań w zakresie ewentualnego eliminowania nierówności płacowych, adekwatnie do uzyskanych wyników".

"Nie możemy tego tolerować"

W ocenie władz miasta "ważnym działaniem związanym z wyrównywaniem poziomu płac jest przede wszystkim upowszechnianie wiedzy na temat problematyki równych płac, równego statusu kobiet i mężczyzn w życiu publicznym, zawodowym, kulturalnym poprzez organizację różnego rodzaju działań o charakterze informacyjno-edukacyjnym".

Ratusz poinformował, że "jednym z takich wydarzeń zorganizowanych ostatnio przez urząd we współpracy ze Szkołą Główną Handlową była konferencja pod tytułem 'Równe szanse na rynku pracy oraz w życiu publicznym. 40 lat konwencji ONZ w sprawie likwidacji wszelkich form likwidacji dyskryminacji kobiet'".

"Mamy XXI w., a wciąż zdarza się, że kobiety zarabiają mniej niż mężczyźni - za tę samą pracę. Nie możemy tego tolerować. Nasze programy poprawiające sytuację kobiet na rynku pracy, jak bezpłatne żłobki, to dopiero początek. Chcę, aby Warszawa była wzorem w kwestii praw kobiet" - napisał na swoim profilu na Twitterze prezydent Rafał Trzaskowski.

Na tvnwarszawa.pl informowaliśmy o planach ratusza, dotyczących zwiększenia liczby miejsc w żłobkach: