Uschły platany przed ratuszem. Zostały wymienione, były na gwarancji

W ubiegłym roku na placu Bankowym przybyło około 20 drzew. W pasie wzdłuż budynku ratusza wybudowano także ścieżkę rowerową, naprawiono rozpadające się schody. Zmiany tworzyły spójną całość z przebudowanym fragmentem Marszałkowskiej, na odcinku między Królewską a Senatorską. Dumą drogowców była przede wszystkim zieleń, szpaler drzew przed budynkiem, w którym rezydują na co dzień prezydent Warszawy i wojewoda mazowiecki, robił wrażenie. Niestety kilka drzew nie pokryło się wiosną liśćmi.

Cztery platany się nie przyjęły

Rzecznik Zarządu Dróg Miejskich Jakub Dybalski przyznaje, że cztery platany nie przyjęły się. - Pewien czas czekaliśmy, czy jednak nie wypuszczą liści, ale ostatecznie są nowe - precyzuje i dodaje, że drzewa zostały już wymienione. Od strony Elektoralnej widać jeszcze jeden platan wyglądający na suchy, ale jeśli przyjrzeć się mu dokładniej, to na czubku widać zielone listki. Drogowcy postanowili dać mu jeszcze szansę.

Wymiana platanów nie wiązało się dla miasta z dodatkowymi kosztami. - Wszystkie prace zieleniarskie, które prowadzimy w pasie drogowym, są na gwarancji, standardowo trzyletniej (tak jest też w tym przypadku). To jest odpowiedni czas by ocenić, czy drzewa się przyjęły, czy są zdrowe. My oczywiście nad tym wszystkim czuwamy, mamy świetny zespół do spraw zieleni. Wszelkie ubytki są w tym czasie naprawiane na koszt wykonawcy - tłumaczy Dybalski. - Dopiero po okresie gwarancji, kiedy wszystkie ustalenia między nami a wykonawcą zostaną spełnione, takie drzewa przechodzą pod opiekę Zarządu Zieleni - opisuje rzecznik drogowców.

Dwa dęby też trzeba wymienić

Wykonawcą prac na placu Bankowym była Balzola, ale w tym wypadku ciężar odpowiedzialności wziął na siebie dostawca drzew. - Po rozmowach wykonawcy ze szkółką, z której przyjechały platany, zostały wymienione na koszt tejże szkółki, więc prawdopodobnie problem tkwił w samych drzewach - zdradza Jakub Dybalski. I zapowiada, że do wymiany wskazane zostały dęby posadzone po drugiej stronie placu, przy torowisku tramwajowym. Wydarzy się to prawdopodobnie w czerwcu.