Trzej studenci oskarżeni o pobicie Włochów przed klubem w centrum stolicy

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Nagranie z zajścia z udziałem grupy Włochów
Nagranie z zajścia z udziałem grupy WłochówKSP
wideo 2/3
Nagranie z zajścia z udziałem grupy WłochówKSP

Trzech studentów warszawskiej uczelni, odpowie za pobicie młodych Włochów przed klubem w centrum. Prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia w tej sprawie. Mężczyznom, którzy są obywatelami Tadżykistanu grozi do trzech lat więzienia. Najbardziej poszkodowany w tym zdarzeniu doznał poważnego złamania nogi i urazów twarzy. Jak opowiedział reporterce TVN24, prawdopodobnie otrzymał cios kastetem w głowę, który spowodował złamanie kości policzkowej. Jego rehabilitacja trwała kilka miesięcy.

Do pobicia doszło w nocy z 29 na 30 października ubiegłego roku na placu Małachowskiego, czyli w pobliżu klubowego zagłębia. Nagranie z zajścia publikowała stołeczna policja. Początkowo nie wykluczano, że doszło do bójki między dwiema grupami. Śledczy doszli jednak do wniosku, że młodzi Włosi padli ofiarami pobicia. Postępowanie w tej sprawie prowadziła śródmiejska prokuratura. W jego trakcie nie zdradzała żadnych szczegółów, ani nie udzielała informacji o zatrzymaniu podejrzanych.

Jak udało nam się ustalić, w sprawie zarzuty usłyszały trzy osoby. Śledztwo zostało już zakończone. - Do Sądu Rejonowego dla Warszawy Śródmieścia skierowany został 1 grudnia 2022 roku akt oskarżenia - przekazała naszej redakcji Aleksandra Skrzyniarz, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Warszawie.

Trzej studenci oskarżeni o pobicie Włochów

Informację o wpłynięciu aktu oskarżenia potwierdza w rozmowie z tvnwarszawa.pl sędzia Beata Adamczyk-Łabuda, rzeczniczka Sądu Okręgowego w Warszawie. Termin rozprawy nie został jeszcze wyznaczony.

- Zarzuty dotyczą popełnienia czynów z artykułu 158 paragraf 1 Kodeksu karnego, to jest brania udziału w pobiciu i narażenia pokrzywdzonych na skutek określony w artykule 156 paragraf 1, czyli narażenia na ciężki uszczerbek na zdrowiu - wskazała.

Oskarżeni są obywatelami Tadżykistanu. Studiują na jednej z warszawskich uczelni. Według śledczych pobili oni trzech obywateli Włoch, używając przy tym pięści i kopnięć, czym narazili ich na ciężkie obrażenia.

Wobec oskarżonych nie są obecnie stosowane środki zapobiegawcze.

Włoskie media: bili ich tak długo, dopóki wszyscy nie przewrócili się na ziemię

Sprawę pobicia w centrum Warszawy relacjonowały włoskie media. Dziennik "La Nazione" podał, że siedem osób napadnięto przed klubem w Śródmieściu. Ofiarami byli mieszkańcy miejscowości Scandicci w Toskanii. "Bili ich tak długo, dopóki wszyscy nie przewrócili się na ziemię z powodu odniesionych obrażeń" - napisał "La Nazione".

Policja podała na początku listopada ubiegłego roku, że zgłoszenie o sprawie dotarło dopiero dzień później, od lekarzy jednego ze szpitali, gdzie trafili pokrzywdzeni. W dniu incydentu, około godziny po zajściu, czyli o 4.30 funkcjonariusze otrzymali jeszcze telefoniczne zgłoszenie o bójce w centrum, ale po dotarciu na miejsce zdarzenia nikogo nie odnaleźli. Funkcjonariusze rozpoczęli poszukiwania sprawców. Opublikowali między innymi nagranie z monitoringu w rejonie placu Małachowskiego, apelując do świadków o pomoc w namierzeniu uczestników zdarzenia.

 Włoska prasa pisze o pobiciu grupy Włochów w Warszawie
Włoska prasa pisze o pobiciu grupy Włochów w WarszawieTVN24

Jeden z poszkodowanych: poczułem, że świat zawalił mi się na głowę

Poszkodowani podczas bójki zostali trzej młodzi Włosi. Z grupą znajomych przylecieli w ubiegłym roku do Polski, by podczas weekendu spotkać się z kolegami, którzy przebywali w stolicy w ramach programu Erasmus.

Z jednym z pokrzywdzonych, dwudziestoletnim Gabrielem, rozmawiała reporterka TVN24 Maria Mikołajewska. Rozmowę publikowaliśmy w TVN24 GO w cyklu "VITAlia" Mikołajewskiej. Tak mężczyzna opowiadał o feralnym wieczorze: - Poszliśmy do dyskoteki, której nazwy nie mogę sobie przypomnieć. Dobrze się tam bawiliśmy. Tańczyliśmy. Potem wyszliśmy, żeby pójść do kolejnego lokalu. Następne wspomnienie, jakie mam, to ja leżący na ziemi z twarzą zalaną krwią, bolącym ciałem i przeraźliwie bolącą nogą - powiedział.

Gabriele był jednym z Włochów pobitych przed klubem w Śródmieściu"VITAlia" Mikołajewskiej / TVN24 GO

Jak mówił, z relacji jego kolegów wynika, że jeden ze sprawców zadał mu znienacka coś w głowę metalowym kastetem. To po nim miał stracić świadomość i upaść na ziemię, następnie był jeszcze kopany, co spowodowało złamanie nogi. Mężczyzna opowiadał, że jego znajomi próbowali go bronić i sami doznali nieco lżejszych obrażeń, ale całe zajście spowodowało u nich ogromną traumę.

Co czuł, gdy obudził się w szpitalnym łóżku? - Poczułem, że świat zawalił mi się na głowę - stwierdził Gabriele. Uważa, że zostali zaatakowani, ponieważ byli obcokrajowcami. - To nie powinno się dziać ani w Polsce, ani u nas, ani w żadnym innym kraju - podkreślił. Dodał, że jego leczenie i rehabilitacja trwały kilka miesięcy.

ZOBACZ CAŁĄ ROZMOWĘ Z JEDNYM Z POSZKODOWANYCH W TVN24 GO >>>

Gabriele był jednym z Włochów pobitych przed klubem w Śródmieściu"VITAlia" Mikołajewskiej / TVN24 GO

Po tym, jak sprawę nagłośniły włoskie media, odniosła się do niej ambasada Polski w Rzymie. "Wyrażamy ubolewanie w związku z sytuacją, do jakiej doszło z udziałem włoskich obywateli w miniony weekend w Warszawie. Stanowczo potępiamy wszelkie akty przemocy i mamy nadzieję, że policja wkrótce wyjaśni przebieg wydarzenia i odda sprawców ataku przed wymiar sprawiedliwości" - podano w mediach społecznościowych.

Autorka/Autor:Klaudia Kamieniarz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: "VITAlia" Mikołajewskiej / TVN24GO

Pozostałe wiadomości

Na Piaskach zderzyły się dwa samochody osobowe. Jeden z nich wpadł na torowisko i przewrócił sygnalizator. Jedna osoba została przebadana w karetce.

"Siła uderzenia wyrzuciła samochód na torowisko"

"Siła uderzenia wyrzuciła samochód na torowisko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Naczelny Sąd Administracyjny uchylił wyrok dotyczący decyzji środowiskowej dla Wschodniej Obwodnicy Warszawy. Sporem o to, który z oddziałów Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska powinien wydać decyzję dla brakującego fragmentu obwodnicy, ponownie będzie musiał zająć się Wojewódzki Sąd Administracyjny.

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Wschodnia Obwodnica Warszawy w zawieszeniu. Kolejny wyrok oddala rozpoczęcie budowy

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Po wykreśleniu z rejestru zabytków najstarszej czynszówki na warszawskiej Woli, Mazowiecki Wojewódzki Konserwator Zabytków wszczął postępowanie administracyjne w sprawie wpisu do rejestru zabytków reliktów kamienicy przy Łuckiej 8. Do czasu zakończenia procedury budynek jest objęty ochroną tymczasową.

Konserwator reaguje w sprawie najstarszej kamienicy na Woli. Dostała tymczasową ochronę

Konserwator reaguje w sprawie najstarszej kamienicy na Woli. Dostała tymczasową ochronę

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

23-latek sam wpędził się w kłopoty, dosłownie. Jak podała policja, w obszarze zabudowanym pędził z prędkością 131 kilometrów na godzinę. Spotkanie z funkcjonariuszami uszczupliło stan jego konta o 2500 złotych, przybyło mu też punktów karnych. Stracił prawo jazdy.

Pędził 131 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym

Pędził 131 kilometrów na godzinę w obszarze zabudowanym

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Awanturujący się w samolocie pasażer nie odleciał z Lotniska Chopina. Zamiast tego trafił do izby wytrzeźwień. "Dowieziony samochodem, a nie samolotem, z pomocą strażników miejskich, a nie pilotów" - podała straż miejska.

Pijany awanturował się na pokładzie. Z Okęcia nie odleciał, pojechał na Kolską

Pijany awanturował się na pokładzie. Z Okęcia nie odleciał, pojechał na Kolską

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W Otwocku pieszy przebiegał przez pasy i został potrącony przez nadjeżdżający samochód. Za całe zajście obwiniał kierowcę. Przejście było objęte monitoringiem, a zarejestrowane wideo rozwiało wątpliwości policji. 23-letni pieszy został ukarany mandatem. Policja pokazuje też nagranie ze zdarzenia.

Przebiegał przez pasy tuż przed autem, został potrącony i obwiniał kierowcę. Monitoring wszystko wyjaśnił

Przebiegał przez pasy tuż przed autem, został potrącony i obwiniał kierowcę. Monitoring wszystko wyjaśnił

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura Okręgowa w Warszawie poinformowała w czwartek, że wyznaczono termin ekstradycji Łukasza Ż. Niemcy zgodziły się wydać polskim służbom podejrzanego o spowodowanie tragicznego wypadku na Trasie Łazienkowskiej, do którego doszło w połowie września.

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Ekstradycja Łukasza Ż. Jest zgoda niemieckiego sądu na wydanie Polsce sprawcy wypadku na Trasie Łazienkowskiej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego zatrzymali trzy kobiety z uczelni w Odessie. Jak ustalili, w zamian za łapówkę chciały uzyskać fałszywe dokumenty ukończenia studiów w Collegium Humanum dla ponad 60 osób. Usłyszały zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej.

Trzy kobiety z uniwersytetu w Odessie zatrzymane w sprawie Collegium Humanum

Trzy kobiety z uniwersytetu w Odessie zatrzymane w sprawie Collegium Humanum

Źródło:
PAP

Na Krakowskim Przedmieściu trzy sceny - muzyczna, taneczne i dziecięca - oraz kolorowe parady. Na Cytadeli Warszawskiej wyjątkowy koncert folkowy i możliwość darmowego zwiedzenia znajdujących się tam dwóch muzeów. W Łazienkach Królewskich pokazy kawaleryjskie. Warszawskie instytucje przygotowały szereg atrakcji z okazji 106. rocznicy odzyskania niepodległości przez Polskę. Oto przegląd najważniejszych.

Radosne świętowanie niepodległości. 11 listopada w Warszawie

Radosne świętowanie niepodległości. 11 listopada w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Schronisko na Paluchu udostępniło zdjęcie biało-czarnego koziołka, który został znaleziony na ulicy Głębockiej. Zwierzęciem zaopiekowała się na razie Szkoła Główna Gospodarstwa Wiejskiego.

Koziołek znaleziony na ulicy. Na właściciela czeka na uczelni

Koziołek znaleziony na ulicy. Na właściciela czeka na uczelni

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Policjanci z Piaseczna zatrzymali do kontroli 21-latka kierującego bmw. Auto nie miało przedniej rejestracji i było niesprawne technicznie. Mężczyzna wrócił do stolicy biedniejszy o 1500 złotych i bez dowodu rejestracyjnego.

Nie miał przedniej tablicy rejestracyjnej. "Nie był w stanie tego wyjaśnić"

Nie miał przedniej tablicy rejestracyjnej. "Nie był w stanie tego wyjaśnić"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Rok temu zmarła mama ośmioletniego Emila. Później okrutną diagnozę usłyszał również jego tata - u ojca chłopca zdiagnozowano nowotwór płuc w zaawansowanym stadium. Umierający ojciec szuka teraz dla swojego synka nowej, kochającej rodziny. Materiał "Uwagi!" TVN.

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Ciężko chory ojciec szuka kochającej rodziny dla swojego ośmioletniego synka

Źródło:
TVN Uwaga!

Straż Graniczna w Warszawie zatrzymała czterech cudzoziemców. To efekt kontroli przeprowadzonej przez funkcjonariuszy na terenie stolicy i powiatu pruszkowskiego.

Przebywali w Polsce nielegalnie. Czterech cudzoziemców zatrzymanych

Przebywali w Polsce nielegalnie. Czterech cudzoziemców zatrzymanych

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Stanowisko wiceprezydenta pozostaje nieobsadzone. Zgodnie z umową powinno przypaść osobie z klubu Polski 2050. Tu kandydatem jest Jacek Wiśnicki, który obecnie pracuje w Centrum Komunikacji Społecznej. - Jestem kandydatem, ale na dziś przede wszystkim jestem urzędnikiem stołecznego ratusza - podkreślił sam zainteresowany.

Fotel wiceprezydenta stolicy pozostaje nieobsadzony. Kto może go zająć?

Fotel wiceprezydenta stolicy pozostaje nieobsadzony. Kto może go zająć?

Źródło:
PAP

Z nowej trasy tramwajowej do Wilanowa skorzystało w tydzień prawie pół miliona osób. Prawie 75 tysięcy pasażerów podróżowało nią w dniu otwarcia. Największą popularnością cieszy się przystanek Miasteczko Wilanów. Z kolei z dwóch linii obsługujących trasę: 14 i 16, ta druga ma więcej podróżnych.

Wyniki nowej trasy tramwajowej do Wilanowa

Wyniki nowej trasy tramwajowej do Wilanowa

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Sąd Okręgowy w Ostrołęce skazał 42-letniego Andriego I. na 25 lat więzienia. Jak wynika z ustaleń prokuratury, I. zadał 30 ciosów ostrym narzędziem 56-letniemu rodakowi. Poszkodowany zmarł na skutek odniesionych obrażeń. Wyrok nie jest prawomocny.

"30–krotnie ugodził pokrzywdzonego ostrym narzędziem". Mężczyzna zmarł. Jest wyrok

"30–krotnie ugodził pokrzywdzonego ostrym narzędziem". Mężczyzna zmarł. Jest wyrok

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Odblokowano już drogę krajową numer 50 po czołowym zderzenia auta dostawczego z osobowym, do którego doszło w miejscowości Ostrówek. Co najmniej jedna osoba została ranna.

Czołowe zderzenie auta dostawczego z osobowym

Czołowe zderzenie auta dostawczego z osobowym

Aktualizacja:
Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Śródmiejscy policjanci zatrzymali 24-latka podejrzanego o rozbój. W rozmowie z policjantami tłumaczył, że pokłócił się z dziewczyną, po czym zaatakował przypadkowego mężczyznę, próbując ukraść mu słuchawki.

Zaatakował przechodnia, bo "chwilę wcześniej pokłócił się z dziewczyną"

Zaatakował przechodnia, bo "chwilę wcześniej pokłócił się z dziewczyną"

Źródło:
tvnwarszawa.pl