W piątek wieczorem doszło do pożaru w nowo wybudowanym bloku na Targówku. Straż pożarna podaje, że spłonęła część dachu. Nad budynkiem unosiły się wysokie kłęby czarnego dymu. Dostrzegli je również mieszkańcy innych części stolicy.
Strażacy interweniowali przy ulicy Bukowieckiej w wybudowanym niedawno bloku na osiedlu Wilno. - Doszło do pożaru poszycia dachu. Spłonęło około 40 metrów kwadratowych. Na miejsce zadysponowano sześć zastępów straży pożarnej - informuje Szymon Kisieliński z Komendy Miejskiej Państwowej Straży Pożarnej. I dodaje, że nikt nie został poszkodowany.
Reporter tvnwarszawa.pl Tomasz Zieliński relacjonuje, że pożar został już opanowany. - Ogień zajął dużą część dachu. To nowo wybudowany budynek na osiedlu Wilno, czekający jeszcze na lokatorów. Trwa dogaszanie, strażacy przelewają pogorzelisko, wyrzucają spalone elementy na dół. Pracują w aparatach tlenowych. Na miejscu jest też wóz strażacki z podnośnikiem - mówi nasz reporter.
Opisuje też, że na dachu prawdopodobnie trwały jeszcze ostatnie prace dekarskie i można tam dostrzec materiały, takie jak na przykład styropian czy papa.
W trakcie pożaru nad blokiem wysoko unosiły się kłęby czarnego dymu, które zaobserwować można było również z oddalonych o kilka kilometrów części miasta.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl