Tramwaje Warszawskie już po pożarze mostu Łazienkowskiego zaczęły zastanawiać się nad zmianą na moście Gdańskim. Była mowa o tym, że zmiany na drewnianym torowisku mogą wejść w życie w 2017 roku.
Do sprawy wrócił śródmiejski radny Marcin Krawczak. Wystosował interpelację, w której zapytał, czy to właściwe, żeby nawierzchnia mostu była wyłożona drewnianymi deskami. Odpowiedzi udzielili członkowie zarządu Tramwajów Warszawskich – między innymi prezes Wojciech Bartelski.
Czekają na projekt
"Ze względu na potencjalne zagrożenie pożarowe i okres eksploatacji torowiska zleciliśmy projekt przebudowy torowiska tramwajowego na dolnym poziomie mostu Gdańskiego. Aktualnie trwają prace projektowe i zgodnie z umową powinny się zakończyć do 24.03.2020 roku" – czytamy w odpowiedzi.
Nowa konstrukcja ma być niepalna. Tramwaje Warszawskie planują zastosowanie mostownic stalowych (podkładów) i krat stalowych "zamiennie za drewniane mostownice i drewniane wypełnienie pomostu". Analizowano również materiały kompozytowe, ale dostępne na rynku nie spełniały wymagania niepalności.
Zarząd zaznaczył, że ostateczne rozwiązanie nie jest jeszcze opracowane.
Na razie drewniane torowisko jest nadzorowane przez system monitoringu wizyjnego. Tramwaje Warszawskie wyliczają, że na moście jest zainstalowanych pięć kamer (trzy obrotowe i dwie termowizyjne). Obraz jest transmitowany w czasie rzeczywistym do pracownika służby ochrony Tramwajów Warszawskich.
"Do obowiązków służby ochrony należy niezwłoczne reagowanie w przypadku zauważenia zdarzeń naruszających porządek (w szczególności wystąpienia zadymienia lub pożaru) i niezwłoczne powiadamianie odpowiednio: Państwowej Straży Pożarnej, Centrali Ruchu Tramwajów Warszawskich, Policji oraz Kierownika Działu Ochrony" – informuje zarząd TW.
Autorka/Autor: ran/ec
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter, tvnwarszawa.pl