Mural znajduje się na budynku przy ulicy Rotmistrza Witolda Pileckiego 111. Odnajdziemy go na ścianie, naprzeciwko Areny Ursynów. "Malowidło przedstawia ilustrację życiorysu rotmistrza: od młodego gniewnego, przez żołnierza i więźnia Auschwitz, aż po skazańca" - podaje Bakcyl Studio. Ponad czterema wizerunkami rotmistrza umieszczono jego słowa: "Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć niż lękać" oraz datę urodzenia i śmierci (1901 - 1948).
Uroczystość odsłonięcia muralu odbyła się w piątek. Wzięli w niej udział przedstawiciele Urzędu Dzielnicy Ursynów, Ministerstwa Obrony Narodowej, Stowarzyszenia GROM oraz Bakcyl Studio. - Ursynów był jedną z pierwszych dzielnic, w których zaczęły powstawać wielkoformatowe murale. Mamy ich już ponad dwadzieścia. Dziś uroczyście oddajemy do dyspozycji mieszkańców kolejny - upamiętniający bohatera narodowego. Kreatywna forma czterech wizerunków Witolda Pileckiego mówi nam wiele zarówno o jego życiu oraz historii naszego kraju - mówił w czasie uroczystości burmistrz dzielnicy Robert Kempa. - To dla mnie najważniejszy mural na terenie Ursynowa, bo - przepraszam za sformułowanie - drugiego takiego kozaka nie było, przynajmniej w historii XX wieku. Cieszę się, że młodzież ze szkoły nr 323, użytkownicy Areny Ursynów i okoliczni mieszkańcy będą mogli zapoznawać się z tym muralem i pogłębiać swoją wiedzę o rotmistrzu Pileckim - podkreślał Kempa, w wypowiedzi przytoczonej przez "Gazetę Stołeczną".
Ratusz podaje, że mural upamiętniający rotmistrza Witolda Pileckiego powstał w ramach konkursu "Mur, ale historia Wojska Polskiego". Inicjatywa została zrealizowana we wsparciu ze środków Urzędu Dzielnicy Ursynów oraz Ministerstwa Obrony Narodowej. Pomysłodawcą było Stowarzyszenie GROM, a projektantem i wykonawcą Bakcyl Studio.
OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE W TVN24 GO
Witold Pilecki był oficerem ZWZ-AK, dobrowolnym więźniem Auschwitz i autorem raportów o Holokauście. Brał również udział w Powstaniu Warszawskim. Został rozstrzelany 25 maja 1948 r. w więzieniu przy Rakowieckiej, na mocy wyroku komunistycznych władz.
Miejsce jego pochówku nigdy nie zostało ujawnione. Najbardziej prawdopodobna jest wersja, że ciało rotmistrza wrzucono do dołu śmierci na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach w Warszawie, choć badacze z Instytutu Pamięci Narodowej zajmują się również hipotezą, zgodnie z którą zwłoki Witolda Pileckiego pogrzebano na dziedzińcu więzienia.
Informowaliśmy też o odsłonięciu muralu upamiętniającego Korę na Bielanach:
Autorka/Autor: kk/r
Źródło: PAP