Kolumnę Zygmunta na placu Zamkowym czeka nawet trzymiesięczny remont. Będzie myta, uzupełniana o brakujące elementy i ujednolicona kolorystycznie.
Zarząd Terenów Publicznych zamierza w tym roku wyremontować kolumnę, na której stoi pomnik Zygmunta III Wazy.
Około 20-metrowa konstrukcja ma być odnowiona wiosną i latem przez dwa-trzy miesiące.
"Zakres prac remontowych obejmie: mycie, oczyszczenie punktowe metalu, scalanie kolorystyczne i naniesienie powłok zabezpieczających na powierzchni rzeźby, elementach metalowych i kamiennych kolumny" - informuje Arkadiusz Łapkiewicz, dyrektor ZTP.
Zdemontowana zostanie też okładzina schodków znajdujących się u stóp kolumny. Potem będzie na nowo ułożona, uzupełnione zostaną też brakujące fragmenty.
ZTP wycenia prace na 235 tysięcy złotych.
Rzymska koncepcja, symbol Warszawy
Kolumna Zygmunta na placu Zamkowym to jedna z wizytówek Warszawy. Jej historia zaczęła się około 400 lat temu.
"Było to dzieło nowatorskie w XVII-wiecznej Europie pod względem formy i treści, a jego koncepcja monumentu typu kolumnowego wywodziła się ze starożytnego Rzymu. Pomnik powstał przy udziale wybitnych artystów na zamówienie króla Władysława IV dla uczczenia jego ojca i gloryfikacji dynastii Wazów. To wczesnobarokowe dzieło wyróżnia prostota form, czytelność symboli i artyzm wysokiej klasy" – czytamy na stronie zabytek.pl.
Pomnik powstał w 1644 roku ku pamięci króla Zygmunta III Wazy. Po uszkodzeniach w XVII i XVIII wieku była remontowana.
Zniszczona w powstaniu, odbudowana
Oryginalna kolumna została zniszczona w czasie Powstania Warszawskiego. Odbudowano ją w 1949 roku.
Jak przypomina portal zabytek.pl, w 1994 roku odnowiono zniszczoną przez wandali dolną część kolumny, a dwa lata później partię górną. "Ze zdjętej z kolumny statui króla usunięto wadliwe betonowe wypełnienie jego dolnej partii pochodzące z 1949 r. i zastąpiono brązem. W 1999 r. usunięto graffiti z pomnika, a 2001 r. przy wymianie nawierzchni placu wyremontowano jego schody" – czytamy dalej.
Źródło: tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: Mateusz Szmelter / tvnwarszawa.pl