Według danych przekazanych przez rzeczniczkę prasową GITD Monikę Niżniak, podczas tegorocznych wakacji z pomocą fotoradarów zarejestrowano ponad 169 tysięcy aut, których kierowcy zignorowali obowiązujący na danym odcinku limit prędkości, natomiast odcinkowe pomiary prędkości ujawniły ponad 30 tysięcy naruszeń.
- Najwięcej naruszeń zarejestrował fotoradar w Rudzie Śląskiej – 5 551 przypadków, a wśród odcinkowych pomiarów prędkości system pracujący na trasie S8, pomiędzy węzłem Warszawa Zachód a Blizne Łaszczyńskiego (4164 naruszenia) - poinformowała Monika Niżniak.
"Rekordzista" na S8
Rzeczniczka GITD przekazała, że w Warszawie wszystkie urządzenia zarejestrowały 38,6 tys. przypadków przekroczenia dozwolonej prędkości. - Najwięcej zarejestrował fotoradar na ulicy Pułkowej – 2508 przypadków. Natomiast odcinkowe pomiary prędkości na trasie S8 zarejestrowały ponad 7,5 tysięcy przypadków, a w tunelu trasy S2 - ponad 6,8 tysięcy - wyliczyła.
- W stolicy, niechlubnego rekordzistę zarejestrował odcinkowy pomiar prędkości na trasie S8. Kierujący pojazdem marki BMW przy ograniczeniu prędkości do 120 kilometrów na godzinę, jechał z prędkością 192 - dodała.
Spadek liczby naruszeń prędkości
Wskazała, że najwyższe przekroczenie zarejestrowano na początku lipca w miejscowości Wojszyce w województwie łódzkim, gdzie kierujący renault, przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h, jechał z prędkością 161 km/h. Z niewiele mniejszą prędkością jechał kierowca volkswagena, który ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym przekroczył o 106 km/h.
Niżniak wskazała, że ponad połowa zarejestrowanych naruszeń - 56,6 procent dotyczyła przekroczenia prędkości w najniższym progu, czyli pomiędzy 11 a 20 km/h więcej niż obowiązujące na danym odcinku drogi ograniczenie.
Podsumowała również, że podczas tegorocznych wakacji urządzenia zarejestrowały 30 procent mniej naruszeń prędkości niż w analogicznym okresie w ubiegłym roku.
Autorka/Autor: dg
Źródło: PAP
Źródło zdjęcia głównego: Krzysztof Nalewajko / GDDKiA