Rozstrzygnęła się sprawa Reduty Ordona. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne na decyzje ministra kultury o wpisaniu jej do rejestru zabytków - podaje resort kultury. I zaznacza, że jest już pewne, iż pozostanie ona zabytkiem.
Chodzi o miejsce Dzieła Fortyfikacyjnego nr 54 przy ulicy Na Bateryjce, zwane potocznie Redutą Ordona, gdzie toczyły się walki w czasie Powstania Listopadowego w 1831 roku.
"To już pewne. Reduta Ordona pozostaje zabytkiem. Naczelny Sąd Administracyjny oddalił skargi kasacyjne od wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie z 26 września 2018 roku, na decyzję ministra w sprawie wpisania do rejestru zabytków Miejsca Walki Stoczonej 6 września 1831 roku w czasie Powstania Listopadowego (29 listopada 1830 - październik 1831) wraz z reliktami umocnienia obronnego - Dzieła Fortyfikacyjnego nr 54" Reduty Ordona - podkreślono w piątek we wpisie Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego na Facebooku.
Jak zaznaczono, w związku z tym decyzja profesor Magdaleny Gawin, Generalnego Konserwatora Zabytków, działającej w imieniu ministra kultury, jest "ostateczna i prawomocna".
"Naczelny Sąd Administracyjny podkreślił, że zgromadzony w sprawie obszerny i specjalistyczny materiał dowodowy potwierdza pogląd organu ochrony zabytków, że obszar opisany w decyzji jest zabytkiem, ponieważ stanowi świadectwo walk powstańczych 1831 r., a jego zachowanie leży w interesie społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, artystyczną i naukową. Obszar ten stanowi ostatni zachowany fragment pola bitwy z 6 września 1831 r." - dodał resort.
Obrona Reduty Ordona
Lokalizacja Reduty Ordona, miejsca walk powstania listopadowego na warszawskiej Ochocie, a nie - jak wcześniej sądzono - na terenie Woli, została potwierdzona w 2010 roku. Archeolodzy w trakcie późniejszych prac odkryli szczątki żołnierzy - głównie rosyjskich, jak również polskich, a także między innymi guziki od mundurów, elementy karabinów, kawałki granatów i rosyjski tasak. Natrafiono także na fragment fosy i wału ochronnego.
O wpisanie jej do rejestru zabytków przez długi czas zabiegali archeolodzy i stowarzyszenia społeczne. Ich celem była ochrona tego miejsca przed zabudową deweloperską. Zwracali również uwagę na dewastacje mające wcześniej miejsce na terenie Reduty, a także rabunkowe poszukiwania i nielegalne wykopy ziemne.
Obrona Reduty Ordona miała miejsce podczas powstania listopadowego 3 lub 4 września 1831 roku, rano około godziny 6 i trwała prawdopodobnie półtorej godziny. Fortyfikacji broniło sześć dział, a załoga mogła liczyć maksymalnie około 200 żołnierzy. Nie dowodził nimi - jak to opisał Mickiewicz - Julian Konstanty Ordon, lecz major Ignacy Dobrzelewski. W wyniku walk poległo wówczas kilkuset polskich i rosyjskich żołnierzy.
Odkrycia archeologiczne na Białołęce
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: tvnwarszawa.pl