Prezydent Warszawy Rafał Trzaskowski kontynuuje objazd dzielnic stolicy. We wtorek wizytował kilka inwestycji na Pradze Północ, a wieczorem spotkał się z jej mieszkańcami.
Mimo zmian "w niektórych miejscach dalej jest niebezpiecznie"
Podczas spotkania padły pytania m.in. o sytuację w rejonie Bazaru Różyckiego i ulicy Brzeskiej. Mieszkańcy zwrócili uwagę na to, że ulica jest opanowana przez gangi narkotykowe. - Pełno na niej handlarzy i narkomanów, którzy chcą kupić narkotyki lub są pod ich wpływem - mówili. Nie były to zarzuty wydumane - na tvnwarszawa.pl we wrześniu i w październiku informowaliśmy o zatrzymanych w tym rejonie dilerach.
Prezydent Warszawy zaznaczył, że Praga zmieniła się przez ostatnie 30 lat, ale niestety, w niektórych miejscach dalej jest niebezpiecznie, tak jak na przykład na ulicy Brzeskiej. - My z policją współpracujemy na tyle, ile możemy. Wiemy, że w tej okolicy dochodzi do handlu narkotykami, specjalnie dlatego finansujemy dodatkowe patrole policji - powiedział Trzaskowski.
Prezydent Warszawy przyznał również, że nie chodzi po nocy w okolicy Bazaru Różyckiego. - Wiem, że jest to miejsce newralgiczne. Sam po nocach się tam nie szlajam, zdaję sobie sprawę, że sytuacja bezpieczeństwa w tym miejscu jest wyjątkowa. Policja też zdaje sobie z tego sprawę, nawet jeśli kilku handlarzy narkotyków zostanie zatrzymanych, to pojawiają się zaraz nowi – zauważył prezydent.
Pytania o Strefę Czystego Transportu. "Wyłączenie dla seniorów"
Rafał Trzaskowski był także pytany o Strefę Czystego Transportu, której wprowadzenie planuje ratusz.
- Wszystkie obiektywne informacje podają jasno, że przynajmniej połowa wszystkich zanieczyszczeń w powietrzu pochodzi z ruchu drogowego. Każdy, kto uważa, że w Warszawie nie ma problemu ze smogiem, mija się z prawdą albo bazuje na złych danych - powiedział prezydent Warszawy.
Stwierdził również, że nie wyklucza pewnych wyłączeń dla mieszkańców strefy. - Jedno, co mnie przekonuje, to są argumenty ludzi, którzy mieszkają w strefie. Jeżeli ktoś mówi, że ma problem, a seniorzy mówią, że mieszkają w strefie i mają problem, co zrobić ze swoim starym samochodem, to o tym dyskutujemy. Będziemy proponowali wyłączenie dla seniorów, jeżeli chodzi o tych, którzy mieszkają w strefie, nawet odbywa się dyskusja na temat wyłączeń dla mieszkańców strefy. Na czym skończymy, to się okaże - powiedział.
Okrzei ma być przebudowana w 2024 roku. Co z obwodnicą?
Padły też pytania o budowy obwodnicy Śródmieścia. - Wiemy, że jest to inwestycja wyczekiwana przez wielu mieszkańców, ponieważ miałaby połączyć rondo Wiatraczna z ul. Radzymińską i dalej z rondem Żaba. Szacunkowe koszty budowy obwodnicy to 3 miliardy złotych, a z powodu Polskiego Ładu Warszawie zabrano 9,5 miliarda złotych. Sytuacja finansowa miasta jest z tego powodu bardzo trudna, ale mamy nadzieję, że wkrótce znajdziemy niezbędne pieniądze na ten cel - dodał prezydent, który obiecywał inwestycję w kampanii wyborczej.
Mieszkańcy pytali także zmiany na Okrzei, rola tej ulicy zmieni się po oddaniu budowanej kładki pieszo-rowerowej. Ta ulica znajdzie się na wylocie nowego mostu.
- Planujemy przebudowę tej ulicy już w 2024 roku. Pojawią się tu nowe, szersze chodniki i więcej zieleni. Chcemy, aby ulica Okrzei zmieniła się w bramę Pragi, którą z drugim brzegiem Wisły połączy most pieszo-rowerowy. Przeprawa ma być gotowa w kwietniu przyszłego roku - zadeklarował Rafał Trzaskowski.
Czytaj także relację ze spotkania z mieszkańcami Pragi Południe: "Piekielnie kontrowersyjna sprawa. Słyszałem i z jednej, i drugiej strony ataki"
Autorka/Autor: b
Źródło: PAP, tvnwarszawa.pl
Źródło zdjęcia głównego: UM Warszawa