Wtorek był kolejnym dniem protestów rolników w całej Polsce. W Warszawie traktory pojawiły się rano na Przyczółkowej i wróciły tam po godzinie 15. Rolnicy blokowali ruch do godziny 18.
We wtorek rano rolnicy ustawili blokadę przy ulicy Przyczółkowej w rejonie skrzyżowania z trasą S2. Utworzył się długi korek. Kierowcy jadący w stronę centrum musieli zwalniać tuż po przekroczeniu granicy Warszawy na wysokości skrzyżowania z Korbońskiego. Zator utworzył się też w przeciwnym kierunku.
Protest obserwował reporter tvnwarszawa.pl Mateusz Szmelter. - Rolnicy chodzą po przejściu dla pieszych przy skrzyżowaniu Przyczółkowej z ulicą Pałacową. Protest zabezpiecza policja. Co dwie minuty stojące w korku samochody są przepuszczane - opisywał po godzinie 8 nasz reporter.
Blokada zakończyła się po godzinie 10. Ulica Przyczółkowa była już przejezdna aż do godziny 15, kiedy rolnicy wrócili na miejsce. - Rozpoczął się protest. Rolnicy z biało-czerwonymi flagami przechodzą przez przejścia dla pieszych. Na miejscu jest kilka ciągników rolniczych, jest także sporo policjantów. Rolnicy zapowiadają, że protest potrwa co najmniej do godziny 17.30 - przekazał po godzinie 15 Artur Węgrzynowicz, reporter tvnwarszawa.pl, który pojechał na miejsce.
Jak później dodał, rolnicy zakończyli blokadę Przyczółkowej o godzinie 18.
Protesty rolników na Mazowszu
Po godzinie 15 Generalna Dyrekcja Dróg Krajowych i Autostrad poinformowała, że występują utrudnienia na drodze krajowej numer 50, na odcinku Łochów - Mińsk Mazowiecki. Rolnicy pojawili się w pobliżu miejscowości Arynów. Blokowali rondo na "50", na łącznicy zjazdowej na A2. Policja kierowała na objazdy. GDDKiA przewidywała, że utrudnienia mogą tam potrwać aż do późnego wieczora.
Ciągniki rolnicze pojawiły się również na drodze krajowej numer 92, na odcinku Halinów - Mińsk Mazowiecki, w pobliżu miejscowości Stojadła. Rolnicy blokowali rondo na skrzyżowaniu DK92 z DK50b. Wprowadzono tam objazd drogami lokalnymi. I w tym przypadku utrudnienia mogą zakończyć się dopiero wieczorem.
Swoje protesty rolnicy zapowiedzieli wcześniej w kilku miejscach województwa mazowieckiego. W zapowiedziach była mowa o Makowie Mazowieckim (DK60), między miejscowością Modzele a Ostrołęką (DK61) i na rondzie w Sierpcu (DK10). Zapowiadali blokadę DW577 koło Topólna i DW563 na odcinku Lipowiec Kościelny - Mława.
Przed protestami rolników ostrzegała też Komenda Powiatowa Policji w Mińsku Mazowieckim. Początek protestu był planowany na godzinę 10 w miejscowości Trzebucza (powiat węgrowski). "Następnie ciągniki przejadą DK2 i DK92 przez Kałuszyn, Mińsk Mazowiecki do Stojadeł. Uczestnicy protestu będą blokować rondo w miejscowości Ryczołek (wjazdy na A2). Kolejnym punktem blokady będzie rondo w Mińsku Mazowieckim przy ulicy Warszawskiej, Wiśniowej i Stanisławowskiej, a także rondo w miejscowości Stojadła - skrzyżowanie dróg DK92 i DK50 (droga krajowa nr 50 będzie przejezdna)" - informowała mińska policja.
Nie chcą unijnego Zielonego Ładu
Od kilku tygodni rolnicy w wielu krajach UE wychodzą na ulice i żądają m.in. całkowitej rezygnacji z unijnego Zielonego Ładu, bo obawiają się konsekwencji jego wprowadzenia. Nie chcą np. regulacji w sprawie ugorowania 4 proc. gruntów. Domagają się też zakazu importu niektórych towarów z Ukrainy i zaostrzenia kontroli tych wjeżdżających do UE. Do tych postulatów rolnicy z różnych krajów dokładają kolejne, specyficzne dla ich rynku problemy do rozwiązania. Rolnicy np. z Francji walczą o sprawy podatkowe, a w Holandii o krajowy program redukcji hodowli, w Grecji zaś o pomoc po powodzi, w Polsce natomiast o utrzymanie hodowli zwierząt futerkowych.
Europejski Zielony Ład to pakiet inicjatyw politycznych, którego celem jest skierowanie UE na drogę transformacji ekologicznej, a ostatecznie osiągnięcie neutralności klimatycznej do 2050 r. Pakiet obejmuje inicjatywy w ściśle powiązanych ze sobą obszarach, np. klimatu, środowiska, energii, transportu, przemysłu, rolnictwa oraz zrównoważonego finansowania.
Źródło: tvnwarszawa.pl, PAP
Źródło zdjęcia głównego: Artur Węgrzynowicz / tvnwarszawa.pl