Sprzedaż działki na Kamionku. Prokuratura wszczęła śledztwo

Źródło:
tvnwarszawa.pl
Działka przy Kamionkowskich Błoniach Elekcyjnych
Działka przy Kamionkowskich Błoniach ElekcyjnychTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl
wideo 2/3
Działka przy Kamionkowskich Błoniach ElekcyjnychTomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie sprzedaży przez ratusz działki na Kamionkowskich Błoniach Elekcyjnych. Trzy lata temu śledczy rozpatrywali już zawiadomienie stowarzyszenia Miasto Jest Nasze o możliwości niedopełnienia obowiązków przez urzędników przygotowujących tę transakcję, ale wówczas nie dostrzegli podstaw do zajmowania się tym wątkiem.

OGLĄDAJ TVN24 W INTERNECIE

Pod koniec września stowarzyszenie Miasto Jest Nasze po raz drugi złożyło do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga zawiadomienie o możliwości niedopełnienia obowiązków przez urzędników ratusza w związku ze sprzedażą ponad dwuhektarowego terenu na przedpolu Parku Skaryszewskiego. Działka znajduje się w obrębie Kamionkowskich Błoni Elekcyjnych, gdzie w XVI i XVIII wieku wybierano polskich królów - Henryka Walezego i Augusta III Sasa. Więcej niż 80 procent działki wpisane jest od 1993 roku do rejestru zabytków.

Cztery lata temu miasto sprzedało ją prywatnemu inwestorowi za 38 milionów złotych. W jego ręce trafił teren przeznaczony w planie miejscowym pod zabudowę mieszkaniową, parking oraz basen, wraz z przylegającym do niego fragmentem zieleni. Rok później miejscy aktywiści podali, że na zbycie działki nie została wydana zgoda konserwatora zabytków. Dowodzili oni, że świadczy to o nieważności zawartej z deweloperem umowy. Śledczy nie dopatrzyli się jednak nieprawidłowości w działaniach ratusza i odmówili wszczęcia postępowania. Nie pomogło też zażalenie do sądu, który podtrzymał decyzję prokuratury.

"Trwa analiza dokumentów"

Aktywiści nie zostawili jednak tej sprawy i walczyli o ujawnienie dokumentów, które powstały na potrzeby wewnętrznej kontroli ratusza, przeprowadzonej po nagłośnieniu tej sprawy. W urzędzie miasta powstała wówczas pogłębiona analiza prawna dotycząca legalności sprzedaży działki. Sygnalizowano w niej wątpliwości dotyczące interpretacji przepisów związanych z koniecznością uzyskania zgody konserwatora zabytków na transakcję, ale nikt ostatecznie jej nie podważył. Członkowie stowarzyszenia Miasto Jest Nasze uzyskali dostęp do dokumentu dopiero po wyroku Naczelnego Sądu Administracyjnego. Ich zmagania z urzędnikami relacjonowała jesienią "Gazeta Stołeczna". Po dotarciu do analizy aktywiści ponownie złożyli zawiadomienie do prokuratury.

Postępowanie sprawdzające trwało od końca września. - 2 listopada wszczęte zostało śledztwo w związku z artykułem 231 Kodeksu karnego, czyli niedopełnieniem obowiązków lub przekroczeniem uprawnień przez urzędników - informuje nas prokurator Katarzyna Skrzeczkowska, rzeczniczka Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga.

Przypomina też, że wszczęcie śledztwa "o niczym nie przesądza" w kontekście legalności sprzedaży działki. - Musimy przeprowadzić czynności, w tym między innymi przesłuchania świadków. Trwa także analiza dokumentów, o które zwrócił się prokurator - dodaje.

Pod koniec września prezydent Rafał Trzaskowski przekazał do Prokuratury Rejonowej Śródmieście-Północ wszystkie akta dotyczące sprzedaży działki na Kamionku, tłumacząc, że w trybie interesu społecznego występuje o zbadanie sprawy i wyjaśnienie wszelkich powstałych wokół niej wątpliwości. Jak dowiadujemy się w prokuraturze, dokumentacja została przekazana do Prokuratury Rejonowej Warszawa-Praga Południe, ale nie zapadła jeszcze decyzja o ewentualnym wszczęciu postępowania w tej sprawie.

O kontrolę sprzedaży działki przez Centralne Biuro Antykorupcyjne wnioskowała też posłanka partii Razem Magdalena Biejat. W ratuszu usłyszeliśmy, że CBA zwróciło się już do urzędników o udostępnienie dokumentacji. O podjęciu działań przez CBA informowała też w komunikacie prasowym partia Razem. Samo biuro oficjalnie tego nie potwierdza.

"Służby specjalne, w tym Centralne Biuro Antykorupcyjne, nie informują, jakie sprawy, osoby, firmy i instytucje pozostają lub też nie pozostają w zainteresowaniu CBA. Biuro informuje już o efektach działań i zrealizowanych sprawach" - przekazał nam Wydział Komunikacji Społecznej CBA w odpowiedzi na pytania o tę sprawę.

Ratusz: transakcja była legalna

Ratusz wielokrotnie podkreślał, powołując się przy tym na orzecznictwo sądów, że urzędnicy nie potrzebowali zgody konserwatora na sprzedaż działki na Kamionkowskich Błoniach Elekcyjnych, bo do rejestru zabytków nie jest ona wpisana literalnie, ale stanowi tylko wycinek uwzględnionego w nim obszaru.

Podobną interpretację przyjęła prokuratura w 2017 roku, odmawiając wszczęcia śledztwa. - Prokurator w pełni podzielił stanowisko miasta dotyczące braku konieczności zgody uzyskania zgody konserwatora zabytków w przypadku braku indywidualnego wpisu do rejestru zabytków - przypominał podczas październikowego spotkania z dziennikarzami Arkadiusz Kuranowski, dyrektor Biura Mienia Miasta i Skarbu Państwa w stołecznym ratuszu.

"Nie sposób było uznać, iż nieruchomość gruntowa stanowiła samodzielną nieruchomość wpisaną do rejestru zabytków. Pamiętać należało bowiem, że jej wyjątkowy charakter wynikał z tego, iż położona jest ona w otulinie Parku Skaryszewskiego, zaś na jej terenie nie były posadowione żadne budynki. Powyższa nieruchomość mogła zostać sprzedana przez m.st. Warszawę w ramach jej uprawnień właścicielskich bez uprzedniego pozwolenia Mazowieckiego czy Stołecznego Konserwatora Zabytków" - pisał prokurator w uzasadnieniu odmowy wszczęcia postępowania. Uznał też, że urzędnicy działali zgodnie ze swoimi uprawnieniami.

Argumentację prokuratury rejonowej podtrzymał wówczas sąd, do którego aktywiści złożyli zażalenie na decyzję o odmowie wszczęcia śledztwa. - Decyzja prokuratora stała się prawomocna 17 listopada 2017 roku. Więc od tego czasu Miasto Jest Nasze wiedziało, że nie trzeba mieć zgody konserwatora zabytków do sprzedaży tej nieruchomości - przekonywał Kuranowski. - Prezydent nie widzi żadnych podstaw do uznania, że doszło do nieprawidłowości w transakcji. Potwierdzają to też wszystkie opinie prawne, które posiada miasto, mówiące, że nawet jeśli zgoda konserwatora zabytków była konieczna, to transakcja z 2016 roku jest legalna i zgodna z przepisami - dodał.

Podobne stanowisko przyjmuje spółka Leoset, która kupiła działkę przy Stanisława Augusta. Przekonuje ona, że do nabycia nieruchomości nie była potrzebna zgoda Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, działka nie stanowi części Kamionkowskich Błoni Elekcyjnych oraz że część nieruchomości jest wpisana do rejestru zabytków, ale nie indywidulanie, tylko jako część zespołu zieleni i terenów wodnych, jako dobro kultury. Legalność transakcji podtrzymuje też Dom Development, który odkupił od Leosetu część działki, gdzie obecnie budowany jest apartamentowiec.

Autorka/Autor:Klaudia Kamieniarz

Źródło: tvnwarszawa.pl

Źródło zdjęcia głównego: Tomasz Zieliński / tvnwarszawa.pl

Pozostałe wiadomości

W warszawskim Lesie Bródnowskim nożownik zaatakował dwóch nastolatków, którzy w wyniku obrażeń zostali przetransportowani do szpitala. - Trwa przesłuchanie 26-letniego napastnika - przekazała Komenda Stołeczna Policji.

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Nożownik zaatakował dwóch nastolatków w lesie

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

Nawałnica, która w weekend 13-14 lipca przeszła przez Warszawę, spowodowała duże zniszczenia w przyrodzie. Z większością skutków burz miejscy ogrodnicy już się uporali. Dokonali też bilansu wydarzeń sprzed ponad tygodnia.

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

34 drzewa wyrwane z korzeniami. Bilans nawałnicy w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl, PAP

Plac zabaw przy Kopie Cwila na Ursynowie został zamknięty. Na huśtawce odkryto gniazdo os. Choć usunęli je strażacy, to władze dzielnicy apelują o ostrożność i unikanie miejsca w najbliższych godzinach. "W ciągu najbliższej doby osy mogą być bardziej rozdrażnione i skłonne użądlić" - ostrzegają.

Gniazdo os na placu zabaw. Urząd ostrzega: mogą być rozdrażnione

Gniazdo os na placu zabaw. Urząd ostrzega: mogą być rozdrażnione

Źródło:
PAP

W wyniku zderzenia dwóch samochodów w Mińsku Mazowieckim poszkodowane zostały cztery osoby, w tym dziecko.

"Poszkodowane zostały cztery osoby, w tym trzyletnie dziecko"

"Poszkodowane zostały cztery osoby, w tym trzyletnie dziecko"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Wypadek w miejscowości Legęzów pod Radomiem. Jak podała policja, siedmioletni rowerzysta wyjechał wprost pod nadjeżdżający samochód, którym kierował 65-latek. Chłopiec został przewieziony do szpitala.

Kierowca potrącił siedmiolatka. "Chłopiec wjechał wprost pod jadący pojazd"

Kierowca potrącił siedmiolatka. "Chłopiec wjechał wprost pod jadący pojazd"

Źródło:
tvnwarszawa.pl

W poniedziałek ulicami Warszawy przeszedł Marsz Pamięci. Kilkuset uczestników zgromadziło się przy ulicy Stawki, by jak co roku oddać hołd ofiarom masowych wywózek Żydów z getta warszawskiego.

Pamięć, zaduma, wspomnienie rabinów. Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

Pamięć, zaduma, wspomnienie rabinów. Marsz w rocznicę Wielkiej Akcji Likwidacyjnej

Źródło:
tvnwarszawa.pl

"Oprawy, doping, indywidualne zachowania kibiców na stadionie czy w mediach społecznościowych nie są stanowiskiem klubu" - napisał w poniedziałkowym oświadczeniu stołeczny klub. Choć nie stwierdzono tego wprost, należy je traktować jako reakcję na wydarzenia z soboty. Podczas meczu Legii z Zagłębiem Lubin wywieszono oprawę uderzającą w uchodźców. Towarzyszyła jej wulgarna przyśpiewka.

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Skandaliczna oprawa na "Żylecie". Klub wydał oświadczenie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Zderzenie tira z busem na trasie S8. Policja przekazała, że nie ma osób poszkodowanych. Są jednak utrudnienia w ruchu w kierunku Białegostoku.

Jechali na Litwę, tir wjechał w przyczepę z bagażami

Jechali na Litwę, tir wjechał w przyczepę z bagażami

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Służby wystawiły za nim czerwoną notę Interpolu i Europejski Nakaz Aresztowania. 40-latek z Armenii poszukiwany za przestępstwa narkotykowe wpadł na Lotnisku Chopina w Warszawie.

Za przemyt narkotyków ścigał go Interpol. Wpadł na lotnisku w Warszawie

Za przemyt narkotyków ścigał go Interpol. Wpadł na lotnisku w Warszawie

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Popularna dzika plaża w Nieporęcie nad Jeziorem Zegrzyńskim została objęta tymczasowym zakazem kąpieli. Powodem są sinice. Komunikat w tej sprawie wydał Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Legionowie.

Sinice w Jeziorze Zegrzyńskim. Zakaz kąpieli przy popularnej plaży

Sinice w Jeziorze Zegrzyńskim. Zakaz kąpieli przy popularnej plaży

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Tramwaje Warszawskie snują plany dotyczące przedłużenia linii tramwajowej, która obecnie kończy się na skrzyżowaniu Gagarina i Czerniakowskiej. W bliżej nieokreślonej na ten moment przyszłości, składy mają zawracać dzięki pętli przy Elektrociepłowni Siekierki.

Ambitne plany wydłużenia trasy tramwajowej z Dolnego Mokotowa. Powstanie łączona pętla

Ambitne plany wydłużenia trasy tramwajowej z Dolnego Mokotowa. Powstanie łączona pętla

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Prokuratura umorzyła trzy postępowania dotyczące incydentów na placu Piłsudskiego. Chodzi o zabieranie kontrowersyjnego wieńca sprzed pomnika smoleńskiego oraz uszkodzenie znajdującej się na nim tabliczki. Policja wciąż prowadzi bliźniacze postępowanie dotyczące ostatniej uroczystości.

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Politycy PiS zabierali wieńce sprzed pomnika smoleńskiego, są decyzje prokuratury

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Z redakcją Kontaktu 24 skontaktowali się turyści, którzy utknęli na lotnisku w Majorce z powodu odwołanego sobotniego lotu powrotnego do Warszawy. Jedna z kobiet przekazała, że razem z mężem i małymi dziećmi musiała nocować na lotnisku. Powiedziała, że przewoźnik nie zapewnił im noclegu. Godzinę wylotu przesuwano kilka razy, ostatecznie udało się wylecieć w niedzielę po południu.

Koszmarny powrót z Majorki

Koszmarny powrót z Majorki

Źródło:
Kontakt 24

W ciągu jednej doby w województwie mazowieckim utonęły cztery osoby. Wśród ofiar jest mężczyzna, który nie wypłynął po skoku z mola na Jeziorze Zegrzyńskim.

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

W ciągu jednej doby na Mazowszu utonęły cztery osoby

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Woda z wodociągu w miejscowości Brok nie nadaje się do spożycia ani do celów higienicznych - poinformował miejscowy sanepid. Urząd gminy zapewnia wodę butelkowaną oraz z beczkowozu.

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Bakterie kałowe w wodzie, komunikat sanepidu

Źródło:
PAP

Agama brodata zaskoczyła mieszkankę warszawskich Bielan, która wyszła na spacer z psem. Czworonóg wytropił egzotyczne zwierzę w parku. Gadem zaopiekowali się strażnicy miejscy.

"Pies wytropił w trawie sporej wielkości jaszczurkę"

"Pies wytropił w trawie sporej wielkości jaszczurkę"

Źródło:
PAP

W czasach Polski Ludowej 22 lipca był świętem państwowym. Tego dnia urządzano huczne imprezy plenerowe, władze otwierały największe inwestycje, m.in. Pałac Kultury i Nauki. W poniedziałek wieczorem odbędzie się niezwykły spacer z przewodnikiem - szlakiem warszawskiego socrealizmu.

Zagadki socrealistycznej Warszawy. Niezwykły spacer z przewodnikiem

Zagadki socrealistycznej Warszawy. Niezwykły spacer z przewodnikiem

Źródło:
PAP, tvnwarszawa.pl

"Sprawcy uderzali i kopali 32-latka, powodując obrażenia twarzy" - opisuje wydarzenia z soboty Komenda Stołeczna Policji. Powodem bandyckiego ataku było zwrócenie uwagi na zbyt głośne zachowanie w tramwaju.

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Bili i kopali po głowie, bo zwrócił im uwagę, że są zbyt głośno

Źródło:
tvnwarszawa.pl

Skala tej inwestycji - jak na owe czasy - była potężna. Powstały o niej piosenki, zagrała też w wielu filmach. Właśnie mija pół wieku odkąd warszawiacy po raz pierwszy przejechali Trasą Łazienkowską.

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

"Jasna, długa, prosta, szeroka jak morze". Trasa Łazienkowska kończy 50 lat

Źródło:
tvnwarszawa.pl